Majkowski zrobił różnicę. Ciekawy mecz z Makowianką
Narew w swoim szóstym sparingu przed rundą wiosenną, wyglądała lepiej, niż w poprzednich. Rywalem była po raz kolejny drużyna z wyższej ligi, tym razem Makowianka Maków Mazowiecki. Gra była dużo lepsza, niż ze Śniadowem w czwartek.
W pierwszej połowie Narew miała przewagę, oraz wynikające z niej sytuacje bramkowe. Najpierw Paweł Kuzia trafił w poprzeczkę, następnie strzeliliśmy bramkę za sprawą Mateusza Mocarskiego. Po chwili mogło być 2-0, gdy Przemysław Olesiński minął bramkarza, ale obrońcy Makowianki wybili piłkę z linii bramkowej. Mieliśmy też kolejne sytuacje. W 32. minucie zawodnik Makowianki „trochę przyaktorzył„, jak mawiał klasyk i po rzucie karnym było 1-1. Tuż przed przerwą akcja Makowianki mogła przynieść gola, ale tym razem z naszej bramki wybijał w ostatniej chwili Michał Borkowski.
Zaraz po wznowieniu Kamil Majkowski podwyższył wynik na 2-1 dla czwartoligowców, pokonując już Kacpra Stepnowskiego. Trener dokonywał zmian w przerwie, oraz przez kolejne dziesięć minut drugiej połowy. W efekcie z wyjściowej jedenastki nie pozostał niemal nikt. Swój mecz grał Majkowski, który w 58. minucie ustrzelił hat-tricka, przypominając, że ma w swoim piłkarskim CV m.in. grę w Legii Warszawa.
15.02.2020, Ostrołęka
Narew Ostrołęka – Makowianka Maków Maz. 1-3 (1-1)
Bramki: Mocarski 16 – Majkowski 32 (k), 47, 58
Narew (I połowa): Radczenko – Cendrowski, Borkowski, Pełtak, Ludwiczak – Gontarz, Kuzia, Strzeżysz, K. Jastrzębski, Mocarski – Olesiński. Oraz: Stepnowski – Niedźwiecki, Karwowski, Popieniek, Kiernozek, Ochrimenko, Turek, Dąbrowski, K. Drężek, Dworecki, Białobrzeski.
Widzów: ok. 40
fot. Mateusz Deluga
Prosty wniosek po tym meczu sciagnac Majkowskiego do Narwii … i z Olesinskim zrobia roznice 🙂
Za duzo chce
A ile to niby jest dla Narwi za dużo jak przecież tam nikt normalnie nie zarabia tylko chłopaki za jakieś frytki kopia.
Ale to jest prawda – taki Majkowski w Narwi to byłby transfer sezonu.
Na pewno nie w tym okienku 😉