Kolejne zwycięstwo!
Narew wygrała w Raciążu z Błękitnymi 2-0, po dwóch bramkach Konrada Sobotki. Był to pojedynek dwóch byłych trzecioligowców.
Pierwsza połowa była bardzo skąpa w sytuacje – jeśli ktoś będzie oglądał w internecie powtórkę meczu, radzimy z pierwszej części obejrzeć tylko gola Konrada Sobotki. Przechwyciliśmy piłkę, Paweł Kuzia wystawił ją Sobotce, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i otworzył wynik spotkania. Obaj panowie wiosną są w bardzo dobrej formie, co potwierdzają kolejnymi ukłuciami.
Tuż po przerwie Błękitni mieli swoją najlepszą sytuację, ale był to strzał obok bramki. Niedługo po tym sytuację miał Piotr Dąbrowski (II), ale zbyt mocno wystawił sobie piłkę. W 59. minucie Mateusz Sowa strzelił bramkę, ale chorągiewka sędziego asystenta powędrowała w górę i wynik pozostał bez zmian. Dokładnie na dziesięć minut, kiedy faulowany niemiłosiernie w tym meczu Konrad Sobotka strzelił drugą bramkę (chwilę po tym zszedł z boiska).
Nie był to koniec szans, sytuacje mieli jeszcze Tomasz Niedźwiecki, Kamil Gontarz i Kevin Karwowski, jednak dwie z nich obronił bramkarz Błękitnych, a strzał Gontarza był obok bramki.
Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo wiosną, 11 bramek strzelonych, dwie stracone. Róbmy swoje dalej, a będzie dobrze.
P.S. Skrót z meczu dostępny będzie w niedzielę.
Błękitni Raciąż – Narew Ostrołęka 0-2 (0-1)
Bramki: Sobotka 16, 69
Narew: Woźniak (84. Drężek) – Jóźwiak (81. Cendrowski), Skarzyński, Pełtak, Popieniek (73. Zygmunt) – Gontarz, Bednarczyk (56. Sowa), Markowski, Sobotka (70. Piersa) – Kuzia (75. Karwowski) – Dąbrowski (62. Niedźwiecki).
Sędziowie: Dzięgielewski (główny), Komorowski, Grabowski.
Żółte kartki: dwóch zawodników Błękitnich – Bednarczyk, Niedźwiecki
Widzów: 80 (ok. 40 z Ostrołęki)