Sobotni wieczór ze Strzegowem!
W sobotę o 18:00 na boisku ze sztuczną murawą i przy sztucznym oświetleniu zagramy prawdziwy (na szczęście) mecz z GKS-em Strzegowo. Będzie to ostatnie w tym roku spotkanie Narwi, zatem zapraszamy, by godnie pożegnać ten bardzo dobry dla nas rok. Aby zrekompensować kibicom fakt, że w listopadzie robi się już dosyć chłodno, zarząd klubu podjął decyzję, że mecz ze Strzegowem nie będzie biletowany.
Będzie to piąty pojedynek w historii starć naszych zespołów, po siedemnastu latach przerwy. Graliśmy ze sobą w latach 2000-2002 i poza pierwszym starciem, które było niespodziewaną porażką 0-2 na wyjeździe, notujemy pozytywny bilans gier: 2 zwycięstwa, bezbramkowy remis i porażkę. Szczegóły meczów dostępne są tutaj.
W tabeli prowadzi Narew z 36 punktami, mając na koncie 11 zwycięstw i 3 remisy. Za naszymi plecami czyhają KS CK Troszyn (34 punkty, 11-1-2), Żbik Nasielsk (33 punkty, 10-3-1) i Mławianka Mława (32 punkty, 9-5-0). Wiemy już, że zakończymy rundę na pierwszej lub minimalnie drugiej pozycji, gdyż tylko Troszyn ma jeszcze możliwość nas minąć, w przypadku swojego zwycięstwa i naszej porażki.
Strzegowo zajmuje dwunastą pozycję na szesnaście zespołów. Ma 14 punktów, zanotowało 4 zwycięstwa, 2 remisy i 8 porażek. Gdy my mamy bilans bramek dodatni, z 36 golami na plusie, GKS notuje dwunastobramkowy deficyt. Spośród 20 goli zdobytych przez strzegowski zespół, pięć strzelił Maciej Warecki, a cztery weteran mazowieckich boisk, Piotr Melchinkiewicz. To właśnie na niego trzeba będzie najbardziej uważać, gdyż w CV ma grę na dużo wyższych poziomach ligowych.
Sobota, 18:00
Witosa 1, Ostrołęka – Boisko ze sztuczną murawą
Narew Ostrołęka – GKS Strzegowo