Polonia II wykorzystała nasze błędy
Rezerwy stołecznej Polonii nie wzmacniane pierwszym zespołem (grał chwilę wcześniej z GKS-em Katowice) wykorzystały pakiet naszych błędów i pokonały Narew 4:1 w niedzielnym meczu V ligi mazowieckiej.
Najlepszego dnia na Konwiktorskiej nie miał nasz bramkarz, który maczał palce przy wszystkich golach dla Polonii II. W 42. minucie po interwencji wypadła mu piłka, co wykorzystał zawodnik gospodarzy. W 58. minucie Modzelewski próbował powstrzymać atak Polonii II i sfaulował w polu karnym. Chwilę później Czarne Koszule podwyższyły wynik z „jedenastki”. W 65. minucie gospodarze wygrywali już 3:0, bo wyczekali naszego bramkarza i strzelili dopiero, kiedy już leciał z interwencją.
W końcówce Łukasz Świderski zanotował honorowe trafienie dla Niebiesko-czerwonych, po strzale zza pola karnego. Nie był to ostatni gol tego dnia – Polonia II wykorzystała kolejne nasze potknięcie i podwyższyła na 4:1. Piłka nie wygladała na najtrudniejszą do obrony.
W doliczonym czasie byliśmy bliscy strzelenia gola, ale Świderski z wolnego trafił w słupek. Bruno poszedł z dobitką, ale świetnie interweniował bramkarz Polonii i wynik się nie zmienił.
28.04.2024, Warszawa
Polonia II Warszawa – Narew Ostrołęka 4:1 (1:0)
Bramki: 42, 59 (k), 65, 89 – Świderski 82
Narew: Modzelewski – Ziemak, Dobrowolski, Bajor, Olszewski (78. Bandorowicz) – Gałązka, Ciężar, Świderski – Borowiecki (67. Wesley), Klec (57. Krawczyk), Vilela.