Rzekunianka lepsza o gola
W piątkowy wieczór piłkarze Narwi II wybrali się do Rzekunia, by tam zmierzyć się z tamtejszą Rzekunianką. Pomimo dobrych akcji, mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4-3 dla gospodarzy.
Pierwsze minuty były dla nas korzystne – rozgrywaliśmy piłkę, oddawaliśmy celne strzały, ale na posterunku był golkiper rywali. Dopiero po 25. minutach gry, przed polem karnym został sfaulowany został Bartosz Siurnicki. Do piłki podszedł Kuba Godziebiewski i strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w siatce. Chwilę później Rzekunianka miała doskonałą okazję aby wyrównać, ale strzał z bliskiej odległości broni Maks Parzych. Niestety przed gwizdkiem na przerwę podanie ze środka na lewe skrzydło otrzymał gracz Rzekunia, który strzelił gola na remis. Narew II miała jeszcze szansę, żeby wyjść na prowadzenie, lecz Prezes ustrzelał tylko słupek.
Początek drugiej części gry, strzał z daleka i bramka dla gospodarzy. „Młoda” Narew nie poddawała się i walczyła do końca – z rzutu rożnego dogrywał Mateusz Roman, piłkę uderzał Igor Olszewski, ale zbyt lekko. W 66. minucie gry gracz Rzekunia minął Bartosza Lendę i podwyższył na 3-1. Chwilę później Fabiański podawał do zawodnika Testowanego, który trafia na 2-3. Sędzia zauważył, że jeden z graczy Rzekunia dotknął piłkę ręką w polu karnym, więc wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł o dziwo zawodnik Testowany i oddał pewny strzał dając remis, 3-3. Ostatnie minuty tego sparingu były korzystne dla gospodarzy – rzut wolny, dośrodkowanie, gol na 4-3 dla Rzekunianki. Chwilę po tym trafieniu sędzia zakończył mecz.
A już jutro na ul. Witosa 1, pierwsza drużyna Narwi podejmie KS CK Troszyn. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:00. Zapraszamy!
02.08.2024, Rzekuń
Sparing
Rzekunianka Rzekuń – Narew II Ostrołęka 4-3 (1-1)
Bramki: Godziebiewski, Testowany x2 – Rzekuń x4
Narew II Ostrołęka: Parzych – Pierzchała, Bandorowicz, Gocłowski, Olszewski – Białobrzeski, Godziebiewski, Fabiański – Krawczyk, Siurnicki, Domian. Po przerwie zagrali również: Banach, Testowany, Klec, Lenda, Roman, Ogniewski, Paździor, Kołodziejczyk, Grala i Gorzęba.
Galeria i tekst: Amelia Siemborska