Niesłyszący w B klasie warszawskiej
Trudne wyzwanie czeka organizatorów meczów B-klasy warszawskiej. Do rozgrywek w nowym sezonie przystąpiła drużyna Mazowsza Warszawa, złożona z samych zawodników niesłyszących. Sportowo zawodnicy, pomimo widocznej niepełnosprawności, nie odstają od pozostałych drużyn. Mają za sobą liczne sukcesy w sporcie niesłyszących. Niewiele osób wie, że istnieją osobne ligi, puchary a nawet turniej o Mistrzostwo Polski Niesłyszących w piłce nożnej. Mazowsze zostało w maju Wicemistrzem Polski.
To trzecie podejście niesłyszących do mazowieckiej piłki. Przed wojną w Warszawie istniała drużyna głuchoniemych. Drugi start nastąpił dopiero w latach 90. minionego stulecia, kiedy w stołecznej B-klasie grała drużyna WARS Warszawa. Teraz przyszła pora na Mazowsze.
Ciekawie wygląda sędziowanie na takich zawodach, bo – co oczywiste – zawodnikom na nic nie zdaje się gwizdek sędziego. Są oni za to nauczeni ciągłej obserwacji sygnalizacji sędziów liniowych. Dlatego np. po gwizdku sędziego przerywającym grę po faulu sędzia asystent musi bardzo wyraźnie to zasygnalizować. Opiekunowie drużyn niesłyszących twierdzą, że mecze ich ekip są bardziej spokojne i ogólnie mniej się w nich fauluje. Z drugiej strony futbol w klasie B charakteryzuje całkiem spore stężenie tzw. łamignatów. Kto przystosuje się do kogo?
MKSN Mazowsze Warszawa trafiło do grupy pierwszej klasy B warszawskiej. Premierowy mecz rozegra 22 sierpnia na własnym boisku, gdzie podejmie… GKP Targówek, odbudowujący się po rozwiązaniu III-ligowej drużyny.
Jeśli wśród kibiców z Ostrołęki lub okolic są jacyś niesłyszący, którzy chcieliby spróbować swoich sił w piłce nożnej przystosowanej do ich warunków – prosimy o kontakt z redakcją NarewPlus.pl – postaramy się pomóc w kontakcie z MKSN Mazowsze Warszawa.
tm
źródło: własne / mzpn.pl