Ostatnia dekada: 16 razy z Mazurem

W ciągu ostatniej dekady graliśmy z Mazurem Karczew aż 16 razy (+ jesienią, poza klasyfikacją). To nasz najczęstszy rywal. Zaczęło się już jesienią 1999 roku (to ponad dekada, ale dla zestawienia przyjąłem 10 CAŁYCH ostatnich sezonów) porażką w Karczewie, potem była porażka w Ostrołęce i kilka lat przerwy. Po kontrowersyjnym meczu z jesieni 2004 spotkania między naszymi dwoma klubami zyskały dodatkowy smaczek i – co tu dużo mówić – stały się ciekawsze. Cios za cios, wet za wet, akcja za akcję. Mało jest takich meczów z Mazurem, którym nie można przypisać takich cech. W rozwinięciu tego newsa macie zestawienie ostatnich 16 meczów z naszymi niedzielnymi rywalami. Jeśli historia lubi się powtarzać, to bukmacherzy maj rację i za dwa dni z kompletu punktów będą się cieszyć Narwianie – poza meczem pucharowym (a te rządzą się swoimi prawami) Mazur nie wywiózł z Ostrołęki trzech oczek od 10 czerwca 2000 roku!

Miłej lektury! 🙂

Zestawienie meczów Narwi z Mazurem Karczew:

13.11.1999 Mazur Karczew 1-0 Narew Ostrołęka

10.06.2000 Narew Ostrołęka 0-1 Mazur Karczew

Grał Arkadiusz Pyskło.

02.10.2004 Mazur Karczew 3-1 Narew Ostrołęka
Artur Wójcik 85, Tomasz Baca 89 karny, 90 karny – Rafał Wyrębek 78

Narew: Łyziński – P.Zalewski, T.Sadłowski, Ciak, Waleszczyk (cz.k. 84) – D.Wargulewski, Truszkowski, Ngody, Strzeżysz, Rudziński – Pyskło (75 Wyrębek).

w 65. minucie Andrzej Łyziński obronił rzut karny wykonywany przez T.Bacę.  W 78. minucie objęliśmy prowadzenie po golu Wyrębka. W 84. minucie boisko za czerwoną kartkę opuścić musiał Paweł Waleszczyk, który w nieparlamentarnych słowach zwrócił sędzinie bocznej uwagę na trybuny. Tam doszło do starcia miejscowych żuli wyposażonych w sztachety itp. z naszymi kibicami (niektórzy piłkarze mocno „zaplusowali” podczas tej sytuacji, jak chociażby wspomniany Waleszczyk; zero ochrony na meczu). Mazur w tym zamieszaniu zdobył wyrównującą bramkę. Potem sędzia przeszedł samego siebie i w ostatnich minutach podyktował kolejne dwa karne, wg różnych źródeł „ewidentne”, bądź „wydrukowane”. Ze składu z tego meczu w Narwi pozostali Andrzej Łyziński, Piotr Strzeżysz i Arkadiusz Pyskło.

07.05.2005 Narew Ostrołęka 5-0 Mazur Karczew
Marcin Truszkowski 34 karny, 81, 83, Łukasz Grzeszczyk 58, Arkadiusz Pyskło 85

Narew: Łyziński – Sudy, T.Sadłowski, Zysk, Ciak – Truszkowski, Ngody, Grzeszczyk (67 P.Kamionowski), Strzeżysz [ż] (56 M.Malanowski) – Pyskło, A.Kamiński (57 Sobolewski).

Następstwem meczu z jesieni 2004 było więcej niż chłodne przyjęcie gości wiosną 2o05 roku. Ów „chłód” panował nie tylko na trybunach, ale i na boisku. Piłkarze w rozmowach od kilku miesięcy mówili, że zależy im na odegraniu się za ten wynik, który uważali za mocno niesprawiedliwy. Jak planowali, tak zrobili i – jak pokazuje wynik – po 90. minutach z Mazura nie było co zbierać… Co ciekawe widzów było 1200. Kiedy ostatnio na mecz Narwi przyszło tyle ludzi?

10.09.2005 (War-Pol) Narew Ostrołęka 4-1 Mazur Karczew
Ikemefuna „Sudy” Ozuah 55, 78, Andrzej Jaskot 88, Tomasz Sadłowski 90 karny – Piotr Zegarek 16

Narew: Łyziński (46 Gajewski) – Zysk [ż], Sudy, Chmielewski, T.Sadłowski – A.Kamiński, M.Kamiński, Biechoński [ż] (58 Rudziński), M.Krupka (46 Ekwueme) – Jaskot, Pyskło (71 Dolewski).

Kolejne wysokie zwycięstwo, chociaż zaczęło się od szybkiej kontry Mazura i bramki będącego w formie Zegarka. Schodzących na przerwę Narwian żegnały gwizdy. Tymczasem niespodziewanie w drugiej połowie zobaczyliśmy jakby inne zespoły. Narew rządziła i dzieliła. Sudy wbił dwa gole, Jaskot zafundował nam dziki szał po zdobyciu swojej premierowej bramki. Na koniec karnego wbił Mazurowi Tomek Sadłowski, chociaż strzelać chcieli także Hubert Dolewski i Sunday Ekwueme. Tego ostatniego trzeba było siłą powstrzymywać od strzelania 😉 Widzów: 800.

22.04.2006 Mazur Karczew 3-2 (War-Pol) Narew Ostrołęka
Paweł Samsel 6 samobójcza, Piotr Zegarek 59, Tomasz Baca 65 karny – Tomasz Sadłowski 40 karny, Paweł Samsel 78

Narew: Łyziński – Chmielewski (63 Skorupka), Sudy, T.Sadłowski, Samsel [ż], Zysk – Rudziński (46 A.Kamiński), Dmochowski (46 Jaskot), Grzeszczyk, Jegliński – Pyskło (55 Julius).

Co tu dużo pisać… Strzeliliśmy trzy bramki, a i tak przegraliśmy. No dobrze, jedna była samobójcza. Ciekawostką tego meczu jest fakt, że właśnie po bramce dla każdej z drużyn strzelił Paweł Samsel (po meczu nazywany w komentarzach na stronie Mazura „największym drwalem na Mazowszu”). Kolejny raz mecz z Mazurem obfitował w rzuty karne – tym razem po jednym dla każdej z drużyn. Widzów: 400.

23.08.2006 Mazur Karczew 0-1 Narew Ostrołęka
Tomasz Sadłowski 65 karny

Narew: Łyziński – A.Kamiński (63 Strzeżysz), Samsel, Jędrzejczyk, Skorupka – Rudziński, T.Sadłowski, Janeczko (87 M.Malanowski), Wilczewski (36 R.Dąbrowski) – Pyskło (78 D.Wargulewski), Różański.

Wymęczone zwycięstwo z meczu, z którego nic raczej nie da się zapamiętać. Znów karny i znów Tomek Sadłowski. W Karczewie już powoli przyzwyczajali się do tego nazwiska 😉

14.04.2007 Narew Ostrołęka 1-0 Mazur Karczew
Aleksandr Baziej 67

Narew: Łyziński – Jędrzejczyk, T.Sadłowski, Samsel, Skorupka [ż], M.Malanowski – Baziej, R.Dąbrowski [ż], D.Wargulewski (84 Kowalczyk), Strzeżysz – Masla (12 Wołyneć (59 M.Kamiński).

Mecz rozpoczął się niedobrze dla Białorusina Andrieja Masli, który po uderzeniu w skroń doznał odnowienia kontuzji. Popłynęła krew, a za niego wbiegł podlotek z Ukrainy, Taras Wołyneć (wtedy mylnie pisano jego nazwisko jako „Wołyniec”). Długo się nie nagrał. W drugiej połowie przyjechała po niego karetka, bo po uderzeniu łokciem (czyżby od tego samego grajka?) zalany krwią musiał opuścić boisko. Jeśli chodzi o „wschodnie akcenty”, to koniecznie trzeba wspomnieć, że zwycięską bramkę zdobył Sasza Baziej, dla którego był to jedyny gol w naszych barwach. Na trybunach stan obecny, czyli „Widzów: 300”.

22.09.2007 Mazur Karczew 0-0 Narew Ostrołęka

Narew: Łyziński – Jędrzejczyk, T.Sadłowski, Samsel, M.Malanowski – Baziej, D.Wargulewski, Maxwell (64 Żmijewski), Strzeżysz (69 Kowalczyk) – A.Roman (56 Niedźwiecki), Pyskło (81 Wołyneć).

Do boju stanęły dwie ekipy wymieniane w roli faworytów do awansu. Jeśli o nas chodzi, to jeszcze jakoś z tym było. W przypadku Mazura wyglądało to tak, że jesienią grał poezję, a wiosną hmmm… prozę? W obu przypadkach na zapowiedziach się skończyło.

03.05.2008 Narew Ostrołęka 3-1 Mazur Karczew
Arkadiusz Pyskło 24, 53, Paweł Samsel 38 – Karol Jankowski 90

Narew: Łyziński – Baziej, M.Malanowski, Samsel, Szczepanik – D.Wargulewski (26 R.Dąbrowski), Strzeżysz, Maxwell, Wilczewski (86 Awuji) – Niedźwiecki (58 Bondziul), Pyskło (73 M.Krupka).

Bardzo dobry występ Arka Pyskło, który w strzelał wtedy w kilku meczach pod rząd. Kibicom Mazura przypomniał się także Paweł Samsel, który strzelił jedną z najpiękniejszych bramek, jakie widziałem w życiu z potężnego rzutu wolnego z okolic środka boiska. Cytat z relacji z tamtego meczu: „Po kilku „chłodniejszych” relacjach wreszcie możemy powiedzieć z czystym sercem – Brawo Narew! Świetny mecz, oby tak dalej chłopaki!”

13.09.2008 Narew Ostrołęka 2-0 Mazur Karczew
Marcin Ogrodowczyk 57, Michał Lelujka 90

Narew: Łyziński – Pragacz, Dawidzki [ż], M.Malanowski, Skorupka [ż] – M.Lelujka, Strzeżysz, Bochenek, Wilczewski (70 D.Wargulewski) – Pyskło (65 Samsel), Ogrodowczyk (90 Kowalczyk).

Istnieje prawdopodobieństwo, że cała linia defensywna z tego meczu wybiegnie w niedzielę na boisko przy ul. Witosa. Prawdopodobnie tylko Piotrek Dawidzki przesunie się do drugiej linii zostawiając miejsce Kubie Zalewskiemu. Co do spotkania z jesieni 2008, to mecz raczej bez historii… Widzów: 350.

29.04.2009 Mazur Karczew 0-1 Narew Ostrołęka
Paweł Jakóbiak 73

Narew: Janowski – Pragacz, Samsel, Mohammed, Boniowski [ż] – D.Wargulewski, Iwanicki (74 Kabala), Strzeżysz, Jakóbiak, Wilczewski – Bondziul (46 Falęta).

Znów zwycięstwo, tylko, że mniejszych rozmiarów. Z tego wszystkiego trzeba tylko przypomnieć (tylko totalnym ignorantom, bo jak można tego nie zauważyć /- ironia/), że to już nie grała „Narew”, tylko „Nowa lepsza Narew” dyrektora Wędzyńskiego.

03.06.2009 Finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim:
Mazur Karczew 3-2 Narew Ostrołęka
Karol Jankowski 8, Jacek Dąbrowski 13, Kamil Tlaga 60 – Jakub Kabala 69, 87

Narew: Janowski – Pragacz, Mohammed, Dawidzki, Boniowski (15  Skorupka) – Wargulewski, Strzeżysz, Wilczewski (82  Męczkowski) – Wędzyński, Falęta (46  Kabala) – Pyskło.

Mecz można podsumować jako wielkie pięć minut Kuby Kabali w Narwi. Kuba strzelił w lidze dla Narwi tyle samo bramek, co w tym jednym meczu pucharowym! O, mam drugą ciekawostkę – również Grzegorz Wędzyński strzelił w lidze tyle bramek, co w tym meczu. Zaraz, zaraz… Aha… (przepraszam za te złośliwości, ale nie mogłem się powstrzymać)

29.09.2009 Narew Ostrołęka 1-0 Mazur Karczew
Arkadiusz Pyskło 60

Narew: Janowski – Pragacz, Samsel, Zalewski, Męczkowski – Kaliszewski, Strzeżysz (69 Jakóbiak), Wędzyński, Truszkowski – Pyskło (66 Olesiński), Rozmus (72 Ifeanyi).

Narew zemściła się za finał Pucharu Polski i po golu „Sałaty” odprawiła Karczewian z kwitkiem do domu.

03.04.2010  Mazur Karczew 1-0 Narew Ostrołęka
Michał Zieliński 31

Narew: Łyziński – Zalewski (46 Niedźwiecki), M.Malanowski (35 Posmyk), Samsel, Skorupka – M.Roman, Strzeżysz [ż], Dawidzki [ż], Wilczewski (73 D.Wargulewski) – Zaniewski, M.Lelujka (60 Marczak).

20.04.2010 Puchar Polski na szczeblu województwa, I runda
Narew Ostrołęka 1-3 Mazur Karczew
Paweł Samsel 3 – Kamil Tlaga 1, Rafał Kosiec 71 karny, Jacek Dąbrowski 81

Narew: Łyziński – Posmyk, Dawidzki (60 D.Wargulewski), Samsel (46  Zalewski [Ż]), Skorupka – Marczak, Strzeżysz, Wilczewski (81 Zaniewski), M.Roman [Ż] (60 M.Lelujka) – Niedźwiecki, Olesiński.

Dwa mecze rozegrane między naszymi drużynami w ciągu dwóch tygodni. Najpierw mecz ligowy, który zbytniej historii nie ma, później pucharowy, który był o tyle kontrowersyjny, że w pierwszej rundzie zestawiono ze sobą finalistów poprzedniej edycji. Dwie teoretycznie najlepsze drużyny na Mazowszu musiały grać ze sobą w pierwszej rundzie i pożegnać jedną z nich, podczas gdy w innych parach pojawiły się takie „tuzy” futbolu, jak Wisła Duninów czy Orzeł Wierzbica (który nota bene sensacyjnie wygrał tę edycję).

Siedemnasty mecz już nie jest brany pod uwagę, jeśli chodzi o tę klasyfikację, oddajmy jednak Mazurowi, że w Karczewie pokonał nas 3-2 po niezłym meczu.

21.08.2010 Mazur Karczew 3-2 Narew Ostrołęka
Damian Jakubik 17, Hubert Kosim 20, Piotr Stańczuk 79 – Mariusz Malanowski 3, Michał Parszewski 89

Narew: Łyziński – M.Malanowski (65 Niedźwiecki [ż]), Parszewski, Ostaszewski, Posmyk – Wilczewski, Strzeżysz, Pragacz (80 M.Roman), Marczak – M.Lelujka (50 Truszkowski [ż]), Zaniewski (85 Olesiński).