Wartościowy sparing z IV-ligowcem

Niebiesko-Czerwoni rozegrali dzisiaj swój ostatni mecz sparingowy przed rozpoczęciem ligi. Zamiast grać „na rozstrzelanie” z B-klasą, trener Narolewski postawił na mecz z silniejszym rywalem, czwartoligową Wissą Szczuczyn, gdzie do niedawna był szkoleniowcem. Wiadomo było, że nasz sparingpartner potraktuje mecz poważnie, gdyż to także jego ostatnie przetarcie przed rozgrywkami. Tak też się stało, a „gospodarze” starcia przeniesionego do Łomży wygrali zasłużenie 4-0. Biorąc uwagę różnicę w poziomach rozgrywkowych oraz występ poza wynikiem, mecz był wartościową jednostką treningową.

Już na początku meczu, w 11. minucie Wissa uzyskała przewagę, po bramce zdobytej głową po rzucie rożny. Później Narew miała dwie dobre sytuacje z udziałem Konrada Sobotki, ale jego strzał był niecelny, ale strzał Piotra Dąbrowskiego (II) obronił bramkarz Wissy. W 32. minucie gospodarze podwyższyli na 2-0, a już w 35. na 3-0. Potem gra się uspokoiła.

Druga połowa zaczęła się atakami Narwi, które niestety nie przyniosły zmiany rezultatu. Mieliśmy kopię sytuacji z pierwszej połowy – najpierw strzał Sobotki ponad bramką, potem jego dobra akcja, podanie do Dąbrowskiego, ale szybciej doszedł do niego bramkarz gospodarzy. Po około dziesięciu minutach optycznej przewagi Narwi, gra się wyrównała. Mieliśmy jeszcze szanse na gola po wrzutce Gontarza z rzutu rożnego (wybroniona z problemami) i strzale z dystansu Piersy, który trafił obok słupka. W 78. minucie Wissa rozegrała ładną akcję, dośrodkowanie z prawej strony wykończając strzałem „ze szczupaka” na 4-0.

17.03.2019, Łomża
Mecz sparingowy
Wissa Szczuczyn – Narew Ostrołęka 4-0 (3-0)
Bramki: ? 11, 32, 35, 78

Narew Ostrołęka: Woźniak (46. Drężek) – Jóźwiak (75. Mierzejewski), Skarzyński, Pełtak, Popieniek (60. Cendrowski) – Gontarz, Bednarczyk (75. Przyborowski), Markowski (85. Żendzian), Sobotka (58. Piersa) – Majewski (60. Karwowski), Dąbrowski II (58. Niedźwiecki).

MINI-GALERIA

fot. Wojciech Szcześniak