Przasnysz lepszy w sparingu
Narwianie przegrali w sparingu z grającym ligę wyżej MKS-em Przasnysz 0-4. Goście zdobyli po dwie bramki w każdej połowie. Zdaniem obserwatorów, z naszej strony największym mankamentem była liczba stworzonych sytuacji w ofensywie, która nie porywała. Przasnyszanie z kolei pokazali agresywną, szybką piłkę. Widać także było, że znajdują się na innym etapie przygotowań.
13.07.2020, Ostrołęka (ul. Witosa)
Mecz sparingowy
Narew Ostrołęka (LO) – MKS Przasnysz (IV) 0-4 (0-2)
Narew (skład wyjściowy): Radczenko – Skorupka, Borkowski, Pełtak, Ludwiczak – Cychol, Strzeżysz, Dąbrowski, Karwowski – Marczak, Olesiński. Po przerwie zagrali także: Stepnowski – Niedźwiecki, Cendrowski, Skarzyński, Kiernozek, Białobrzeski, Drężek, Banach, Kubeł.
fot. i nagranie Mateusz Deluga
Czy będą jakieś wzmocnienia czy same straty i juniorzy na ławce?
Właśnie mnie też to zastanawia bo względem ostatniej rundy która graliśmy a to była runda jesienna, nie liczę już tych trzech dodatkowych meczów to na prawdę wypada nam wielu zawodników. Na jesieni była dobra ławka a teraz słabo to wygląda. Brak takich zawodników jak Popieniek, Dworecki, Sobotka, Kuzia, Sowa, Markowski, a Gontarz, D. Jastrzębski i Jóźwiak skończyli granie. Nie ma kim kompletnie straszyć z ławki. Ciekawe czemu ci zawodnicy nie chcą grać już w Narwi i pokazać się przy nowym trenerze. Rozumiem jeszcze gdybyśmy grali w 4 lidze to słabsze ogniwa mieli by małe szanse na grę ale gramy w okręgówce i ci zawodnicy bardzo by nam się przydali. Niestety wzmocnień brak to tylko nowymi zawodnikami będą juniorzy
Najlepszy na boisku Strzeżysz. Bardzo pozytywnie też Karwowski, dopóki miał siłę. Najsłabiej Pełtak, robiący mnóstwo błędów i Niedźwiecki, który nie prezentuje się tak dobrze jak na początku zeszłego sezonu. Przygaszony Marczak bez błysku. Potrzebujemy więcej zawodników, najlepiej dających od razu jakąś jakość
Chłopaki nie chcą grać bo pewnie nie dostali obiecanej premii za awans którego nie ma.