Dobry sparing z Przasnyszem
Niebiesko-Czerwoni rozegrali kolejny sparing w okresie przygotowawczym, tym razem na wyjeździe w Przasnyszu. Czwartoligowy MKS wygrał ostatecznie 3-2, ale mecz można zaliczyć do dobrych w naszym wykonaniu, szczególnie pierwszą połowę.
Narew objęła prowadzenie w 24. minucie po strzale Przemysława Olesińskiego, który wrzucił piłkę „za kołnierz” Andrzeja Łyzińskiego. Asystę zaliczył Kamil Jastrzębski. Około 10 minut później nie wykorzystaliśmy kiksu bramkarza rywali, za to w 40. minucie to oni wyrównali stan meczu, po błędzie Kacpra Stepnowskiego. Po kopaninie w okolicach pola karnego, ktoś oddał strzał, po którym piłka wpadła do bramki pod brzuchem Kacpra.
Znów wyszliśmy na prowadzenie w 43. minucie po solowej akcji Kamila Jastrzębskiego na skrzydle. Po minięciu kilku rywali wpadł on w pole karne i pokonał bramkarza MKS-u. Tuż przed przerwą gospodarze znów wyrównali. Bardzo dobra centra z rzutu wolnego przyniosła strzał z bliska i bramkę. Po zmianach w składach w drugiej połowie padł tylko jeden gol. W około 60. minucie przasnyszanie skontrowali nas, Andriej Radczenko wybronił sytuację, ale „wypluł” piłkę przed siebie i nie dał rady z dobitką.
Następne sparingi zagramy w Ostrołęce – w środę wieczorem z Rzekunianką Rzekuń, a w sobotę z ŁKS-em Łomża.
20.02.2021, Przasnysz
Mecz sparingowy
MKS Przasnysz – Narew Ostrołęka 2-3 (2-2)
Bramki: 40, 45, 60 – Olesiński 24, Jastrzębski 43
Narew Ostrołęka (skład wyjściowy): Stepnowski – Ochrimenko, Borkowski, Niedźwiecki – K. Drężek, Ziemak, Dąbrowski, Skorupka – Nakielski, Olesiński, Jastrzębski. Oraz: Radczenko – Bieńkowski, Białobrzeski, Karwowski, Turek, Banach, Kubeł.
2 comments