HistoriaZ życia klubu

Zmarł Jan Zalewski

Z warszawskiego szpitala przyszła do nas smutna wiadomość o śmierci Jana Zalewskiego, wieloletniego trenera młodzieży i seniorów Narwi. Od kilku dni lekarze walczyli o jego życie.

Jan Zalewski był ostatnim żyjącym spośród trójki braci, którzy grali po wojnie w ostrołęckich drużynach. W 2017 roku pożegnaliśmy Czesława (1942-2017), a dziesięć lat wcześniej odszedł Bogdan (1940-2007).

Najbardziej z Niebiesko-Czerwonymi związany był Jan, który rozpoczął swoją piłkarską przygodę w juniorach Turbiny Ostrołęka (1960-62). Następnie do szkoły wyjechał do Gdańska, by po powrocie grać w MZKS-ie, późniejszej Narwi. Jej barwy reprezentował w latach 1967-1975. Kolejnymi przystankami w jego karierze piłkarskiej były amerykańska Polonia Nowy Jork (1976/77), oraz zachodnioniemieckie VfL Horneburg (1981) i DJK Gruen-Weiss Stade (1981), z okolic Hamburga.

Jeszcze przed wyjazdami rozpoczął pracę jako trener młodzieży w Narwi, prowadząc także drugą drużynę seniorów (1977-1979), a z juniorami zakwalifikował się do finałów Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, ówczesnym odpowiedniku mistrzostw Polski juniorów młodszych. Po powrocie z Niemiec był II trenerem (1981-82, 1983-85) seniorów Narwi, a w latach (1982-83) prowadził drużynę jako pierwszy szkoleniowiec, zaliczając spadek z III ligi, ale także zwycięstwo w okręgowym Pucharze Polski.

Później dzielił swój czas, pomiędzy pobyty w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Za wielką wodą poprowadził Polonię Nowy Jork (1985-89), Polonię Greenpoint Nowy Jork (2009-10). Wracając spróbował jeszcze sił z seniorami Narwi (wiosna i jesień w 2000 roku), zdobywając znów Puchar Polski Ostrołęckiego OZPN,  a także juniorów Narwi (2002-09, 2011-14).

Narew zawsze zajmowała w jego sercu bardzo ważne miejsce, nawet w ostatnich dniach życia. Pomimo pogarszającego się stanu zdrowia był obecny na meczu z MKS-em Ciechanów, kiedy po raz ostatni spotkał się z większością Narwian. Przeżywał ostatni mecz o awans, nie mogąc doczekać się powrotu do IV ligi. Niestety trafił do szpitala tuż przed spotkaniem z Iskrą Krasne, a jego stan pogorszał się…

Żegnamy jedną z postaci, które budowały przez lata Narew. O terminie pogrzebu poinformujemy, kiedy będzie to wiadome. Zarząd klubu składa niniejszym najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Papy Zalewskiego.

Do zobaczenia po drugiej stronie, panie Janku

5 komentarzy do “Zmarł Jan Zalewski

  • Człowiek który mnie ogarniał do Narwi .Szacun Wielki Dla niego na koniec życiowej drogi

  • Januszku, żegnamy Ciebie zbyt wcześnie, jeszcze tyle było dobrego do zrobienia, ale niestety już jest za późno. Będziemy Ciebie pamiętać jako człowieka dobrze przygotowanego merytorycznie, zaangażowanego w swoje działania, dobrego Kolegę i Przyjaciela. Swoją pracą wniosles duży wkład w rozwój piłki nożnej w Ostrołęce. Zostajesz w naszych sercach na zawsze.

  • Żegnaj Janku, wspaniały człowieku,trenerze, przyjacielu. Niech dobry Bóg powoła Cię na Niebieskie boisko.

  • Pogrzeb ś.p. Jana Zalewskiego odbędzie się w piątek o godz. 13:00 na cmentarzu parafialnym w Rzekuniu (wyprowadzenie z „Arki” o 11:30). Różaniec w domu pogrzebowym „Arka” w środę i w czwartek o godzinie 17:00.

Możliwość komentowania została wyłączona.