Troszyn nas wypunktował. Porażka na bliskim wyjeździe
Nie udał się piłkarzom Narwi wyjazd do Troszyna na mecz 10. kolejki. Jak mawiają polscy trenerzy w europejskich pucharach, szybko stracona bramka ustawiła mecz (ze spalonego, ale pracy sędziów nie będziemy komentować, wystarczy, że zrobiła to publiczność).
Do przerwy Narew przeważała, częściej goszcząc pod bramką Troszyna, ale gospodarze bronili podwajając i potrajając zasieki. Z naszych ataków nie wynikło więc nic, natomiast KS CK Troszyn zdobył gola na 2:0.
Podobny obraz miała druga połowa, gdzie poprawiło się to, że dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich, ale sytuacje Przemysława Olesińskiego (kilka), Mateusza Małkiewicza i Damiana Gałązki nie przyniosły bramki. Najlepszą sytuację mieliśmy kiedy obrońca wybił piłkę z linii bramkowej.
Z drugiej strony gospodarze mieli również kilka dobrych akcji – niektóre wybili nasi obrońcy, kilka trudnych piłek złapał Andrij Radczenko, a dwa razy Troszynowi udało się zdobyć gola.
02.10.2021, Troszyn
Forbet IV Liga Mazowiecka
KS CK Troszyn – Narew Ostrołęka 4:0 (2:0)
Bramki: Wierzbowski 3, 67, J.Tyska 37, Gumowski 72
Narew Ostrołęka: Radczenko – Ziemak (56. Dąbrowski), Niedźwiecki, Dzbeński, Kubeł – Strzeżysz (81. Białobrzeski) – Jastrzębski, Kraska (44. Ochrimenko), Małkiewicz, Gałazka – Olesiński (82. Staszczuk).
Żółte kartki: Złotkowski, ?, Bajor, Cychol – Kubeł, Ziemak, Małkiewicz, Olesiński.
Sędziował: Piotr Rzucidło (Warszawa).
Szkoda że nie wykorzystaliśmy wielu akcji które mieliśmy bo wynik byłby inny. Fajnie wyglądało jak po strzałach Narwi praktycznie cały stadion bił brawo bo większość osób to byli kibice Narwi. Po golach Troszyna cieszył się tylko prezes i ta mała grupka co wrzuciła race na boisko(z 12 osób?).
No i jeszcze trzeba powiedzieć że największym dzbanem w powiecie jest Krystian Gutowski co kiedyś chodził na Narew a teraz bluzga na klub i pisze komentarze na necie,j eszcze się tym chwali.
Smutne jest to że w takich meczach jak z Wisłą Płock czy Troszynem nie potrafimy strzelić honorowej bramki.
p. s Trochę nie na temat meczu ktoś kiedyś pisał że wobec problemów z młodzieżowcami dać szansę Dmochowskiemu z dwójki. Dmochowski nie podchodzi poważnie do tego co robi więc gra tylko w b klasie. Już w tamtym sezonie zagrał w jedynce parę razy i na tym się skończyło można się domyślać czemu.
niestety masz rację. To jest taki zawodnik ze dzis jest tu, za pół roku w Goworowie, za kolejne pół w Rzekuniu, potem pojedzie do Różana odcinać kupony. bo więcej niż dwa treningi w tygodniu to dla niego za dużo. Za 10 lat będzie jak Markowski mowil gdzie ja moglem grac jak bym się przyłożył.