Zwycięstwo w pierwszym sparingu

Jedna bramka padła w pierwszym meczu sparingowym zimowego okresu przygotowawczego. Narew ograła trzecioligową Wissę Szczuczyn, a gola strzelił Maciej Staszczuk.

W pierwszej połowie Narew miała więcej sytuacji pod bramką przeciwników, ale nie była to miażdżąca przewaga, bo Wissa też stworzyła kilka okazji. W 28. minucie Kevin Karwowski wypuścił Maćka Kubła, ten podciągnął akcję i podał do środka do Marcina Kraski, który wrzucił do Kamila Jastrzębskiego, ale jego strzał głową nie zagroził bramce gości. Po 5 minutach widzieliśmy podobną akcję, tylko Kraska i Jastrzębski zamienili się rolami, a wrzucał Damian Gałązka.

Najpoważniejsze zagrożenie w pierwszej połowie zawodnicy Wissy stworzyli tuż przed przerwą. Z prawej strony w pole karne wleciała dochodząca do bramki wrzutka, z piłką minął się napastnik gości i nasz obrońca, a Kacper Stepnowski nie był w stanie zareagować i piłka wpadła do siatki. Sędzia pokazał jednak pozycję spaloną napastnika i Narew zaczynała od rzutu wolnego.

W przerwie trener Andrzej Sieradzki wymienił całą drużynę. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy świetną sytuację miał Przemysław Olesiński. Bramkarz był poza polem karnym, a nasz napastnik w sytuacji sam na sam po prostu w niego strzelił. Po 3 minutach swoją okazję mieli goście. Ich prawy pomocnik przebiegł kilkadziesiąt metrów i strzelił mocno po bliższym słupku, a testowany przez Narew bramkarz sparował strzał na rzut rożny. W kolejnych minutach dwa strzały oddał Mateusz Małkiewicz, pierwszy tuż obok bramki, drugi w bramkarza. W 78. minucie Kacper Niedźwiecki uruchomił Bartłomieja Ziemaka na lewej stronie, który poprowadził piłkę na wysokość pola karnego i dokładnie wrzucił do Macieja Staszczuka. Wolej napastnika zupełnie nie zagroził bramce. Dosłownie minutę po tej akcji padła jedyna bramka w tym meczu. Drężewski wrzucił z rzutu wolnego do Pawła Dzbeńskiego, ten zgrał piłkę do środka w tłum zawodników, a tam najlepiej odnalazł się Maciej Staszczuk i było 1:0. Do końca meczu brakowało okazji na podwyższenie wyniku, a Wissa zmusiła dwa razy naszego bramkarza do interwencji.

Narew Ostrołęka – Wissa Szczuczyn 1:0 (0:0)
Bramka: Maciej Staszczuk 79′.

Narew: Stepnowski (46. zawodnik testowany) – Banach (46. Ziemak), Maciuszko (46. Niedźwiecki), zawodnik testowany (46. Dąbrowski), Kubeł (46. Dzbeński)- Strzeżysz (46. Białobrzeski), Kraska (46. Drężewski), Karwowski (46. Małkiewicz) – Jastrzębski (46. K. Drężek), Grodzki (46. Olesiński), Gałązka (46. Staszczuk).

Widzów: ok. 40
Sędziował: Piotr Dzwonkowski

5 komentarzy do “Zwycięstwo w pierwszym sparingu

  • 23/01/2022 o 09:37
    Permalink

    Nie widać Olecha w składzie.

      • 24/01/2022 o 12:34
        Permalink

        Czy będzie grać na wiosnę?

        • 24/01/2022 o 14:54
          Permalink

          Tak, po prostu jest u siebie na okres świąteczno-noworoczny.

  • 25/01/2022 o 13:46
    Permalink

    ciekawy jest ten testowany bramkarz … bardzo pewnie interweniował i dobrze ustawiał się … czekam na więcej

Możliwość komentowania została wyłączona.