Zwycięstwo ze Żbikiem na fatalnym boisku
Narew dominowała cały mecz i zasłużenie wygrała. Nasi zawodnicy stworzyli sobie mnóstwo okazji i z nawiązką odrobili jednobramkową stratę, bo do przerwy było 1:0 dla Żbika.
Od początku Narew pokazywała, że jest lepsza i rozgrywała piłkę na połowie gospodarzy. Pierwsza dobra okazja na bramkę trafiła się w 10. minucie meczu. Damian Drężewski świetnie przeniósł piłkę nad obrońcami Żbika, ale Kamil Jastrzębski został zablokowany przez Skowrona. W 17. minucie Rosiak dotknął piłkę ręką poza polem karnym, co skutkowało rzutem wolnym z ciekawej pozycji. Do stałego fragmentu podszedł Mateusz Turkowski i strzelił piękną bramkę w samo okienko. Do przerwy były jeszcze dwie sytuacje, kiedy zapachniało bramką. W 27. minucie po wrzutce z rzutu rożnego doszło do ogromnego zamieszania w polu bramkowym Żbika, obrońca odbił strzał głową na poprzeczkę i wybił piłkę. W 42. minucie Mateusz Bramowicz spróbował zaskoczyć Rosiaka strzałem przy bliższym słupku z rzutu wolnego, podkręcając piłkę obok muru, ale trafił w słupek.
Na początku drugiej połowy Narew zamknęła Żbika na jego połowie. Po kilku sytuacjach, w 60. minucie Bartłomiej Ziemak skierował piłkę do siatki po wrzutce Damiana Gałązki z rzutu rożnego. 6 minut później było już 1:2. Gałązka wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką. Po tej bramce Żbik próbował wychodzić z akcjami, ale Narew była konkretniejsza i dołożyła jeszcze jedną bramkę. Marcin Kraska fantastycznie wrzucił z rzutu wolnego w pole karne, a Kamil Jastrzębski popisał się bardzo dobrym strzałem głową i zamknął mecz. Chwilę przed bramką na 1:3 Oleh Ochrimenko dostał drugą żółtą kartkę za bezsensowny faul przy linii bocznej.
Żbik Nasielsk – Narew Ostrołęka 1:3 (1:0)
Bramki: Turkowski 17 – Ziemak 60, Gałązka 66 (k), Jastrzębski 89.
Narew: Rosiak – Niedźwiecki, Dąbrowski (46. Staszczuk), Ochrimenko – Ziemak, Białobrzeski, Drężewski (61. Kraska), Drężek – Budniak (85. Karwowski), Jastrzębski, Gałązka.
Żbik (wyjściowy): Skowron – Dejneka, Osiński, Jopek – Alarcon, Turkowski, Bramowicz, Załoga, Omen – Błaskiewicz, Baidarashvili.
Żółte kartki: Baidarashvili – Budniak, K.Drężek, Kraska, Ochrimenko (dwie).
Czerwona kartka: Ochrimenko (89., za dwie żółte).
Poprawka pierwszą bramkę strzelił Staszczuk po dośrodkowaniu Ziemaka.
Cykała jakiś uraz drugi mecz już nie gra?
Wrzuciliśmy kulisy. Karol stał z kamerą w super miejscu i widać dokładnie, że gol Bartka 🙂 Maciek nie sięgnął piłki.
Racja z nagrania Staszczuk strzela pierwszą bramke
Przeglądaliśmy nagranie, protokół i pytałem sztab trenerski – gola zdobył Bartek Ziemak 🙂 Na nagraniu telewizji nsk.pl widać lepiej, że piłka nie zmienia toru przy Maćku.
Brawo za gre i wynik. Teraz sokol i jesli zwyciestwo to mamy spokojna glowe na chwile. Niepokojace sa tylko niektore zagrania i bezsensownie zbierane kartki przy ograniczonej kadrze moze to byc problem..
A kiedy Piotrek Strzerzysz będzie gotowy do gry, bardzo przydał by się drużynie ?
Nieprędko, z tego, co słyszałem.