Piotr Strzeżysz kończy karierę. Dziękujemy, kapitanie!
W sobotę zagra w barwach Narwi 494 raz w lidze; jeśli trafi do bramki rywali, zwiększy dorobek 67 goli, które w tym czasie strzelił. W wieku 40 lat, 2 miesięcy i 13 dni w sobotę karierę zakończy rekordzista pod względem wieku i liczby występów w barwach Niebiesko-Czerwonych, Piotr Strzeżysz.
Popularny „Mara” (skrót od Maradona – przypominamy młodszym kibicom) zadebiutował w pierwszym składzie Narwi jesienią 1999 roku, konkretnie 7 sierpnia na wyjeździe z Motorem Lubawa w IV lidze. Nasz zespół przegrał ten mecz 1:2, a wszyscy zawodnicy, którzy wówczas zagrali, już od dawna w piłkę nie kopią. Przypomnijmy:
Łaszczych – J. Gontarz, T. Sadłowski (70. Truszkowski), Surgiewicz, J. Sadłowski, Wołosz (65. Mamiński), Kwiatkowski (70. Strzeżysz), Z. Gontarz, Świętochowski, M. Roman, A. Kamiński.
Jeszcze w tym samym roku Strzeżysz strzelił swojego pierwszego gola. 20 listopada Narew pokonała u siebie KS Łomianki 5:2, pomimo przegrywania do przerwy 1:2. Dwa gole strzelił wtedy Mariusz Nadrowski, po jednym Grzegorz Surgiewicz, Grzegorz Kwiatkowski i na zakończenie strzelania – Piotr Strzeżysz w 88. minucie.
Uwaga: Aktualizacja w komentarzu – trener Marian Szarama.
W Narwi Piotr grał od tamtej pory przez szesnaście kolejnych lat. Wiele z nich z opaską kapitańską na ręku, przez cały czas z numerem 16 na plecach. Następnie po wycofaniu seniorów z ligi przeniósł się do Ostrovii Ostrów Mazowiecka na rok, a potem na trzy lata do Korony Ostrołęka. W 2019 roku „Mara” wrócił do siebie i pomimo wieku wciąż był podporą drużyny kolejnych trenerów.
18 czerwca Piotrek po raz ostatni wybiegnie w pierwszym składzie Narwi na Witosa. Będzie to świetna okazja, by przyjść i podziękować mu za lata gry w barwach „Dumy Kurpi”. Zapraszamy wszystkich tym bardziej na mecz ze Stoczniowcem Płock (o godz. 17:00).
Piotrek, już teraz dziękujemy!
Szacun. Mogę sie mylić, ale wydaje mi się, że grał już w 1998 roku. Ja zapamietałem mecz chyba w Pucharze Polski, ze Zniczem Pruszków (?) w którym strzelił dwie bramki. Ktoś jest wstanie zweryfikować, który to był rok? Moim zdaniem ’98 albo ’99.
Mam składy z ligi z 1998/99 i Piotrka w nich nie ma. Natomiast mecz ze Zniczem, o którym mówisz to 18 marca 2001. Narew zremisowała 3-3, a potem przegrała 3-5 w karnych. Dwie bramki Piotrka i jedna „Muchy”.
Piotruś, wzruszenie i szacunek. Przypominam, wychowanek trenera Jacka Dmochowskiego, u mnie zadebiutował w seniorach w wieku 16 lat, z czego jestem dumny. Jak będę miał dostęp do swoich notatek przypomnę Jego debiut. Piotr jeszcze raz wielkie podziękowanie.
Jako wieloletni wierny kibic Narwi dziękuję Piotrze za wszystko co zrobiłeś dla ostrołęckiej piłki, za zaangażowanie i przykład jaki dawałeś wspolkolegom na boisku i poza nim.Niech Ci służy zdrowie i szczęście, życzę Ci wszelkiej pomyślności, bądź dalej z drużyną i nami Twymi kibicami
Kończy się pewna epoka. Dzięki Mara za wszystko. Może jako asystent nowego trenera? Tacy ludzie powinni zostać dalej przy piłce w klubie?
p. s, Może mecz w sobotę za darmo? Przykro było patrzeć na Żurominie jakie były pustki, tym bardziej lepiej by było gdyby przyszło więcej ludzi podziękować Piotrkowi za grę.
Pierwszy trening z seniorami 9 08 97.Debiut w seniorach 7 06 98 w Kętrzynie z Granicą. Wynik 1:5 w 70 min wszedł za Grzesia Kwiatkowskiego. Narew grała w składzie :Myśliwiec Chrzczonowski Tabor Sadłowski T. Szelkowski Kwiatkowski Sadłowski J. Kamiński Roman Zaniewski Balas.
Numer 16 to powinien być teraz numer zastrzeżony
Pierwszy trening z seniorami 9 08 97.Debiut w seniorach 7 06 98 w Kętrzynie z Granicą. Wynik 1:5 w 70 min wszedł za Grzesia Kwiatkowskiego. Narew grała w składzie :Myśliwiec Chrzczonowski Tabor Sadłowski T. Szelkowski Kwiatkowski Sadłowski J. Kamiński Roman Zaniewski Balas. Bramkę strzelił Tabor.
Super! Nie miałem z tego meczu składu. Dziękuję!
P.S. Trenerze, wysłałem maila.