Zwycięskie pożegnanie Strzeżysza i Sieradzkiego

W ostatnim meczu sezonu wynik nie był najważniejszy. Liczyło się to, że z klubu odchodzą dwie bardzo ważne osoby. Piotr Strzeżysz reprezentował barwy Dumy Kurpi przez 19 sezonów, rozgrywając w tym czasie 494 mecze ligowe i strzelając 67 goli. Drugą istotną postacią jest trener Andrzej Sieradzki, który prowadził naszą drużynę w 64 meczach ligowych (41 zwycięstw, 9 remisów, 14 porażek).

Za jego dwuletniej kadencji Narew awansowała z pierwszego miejsca do IV ligi, a potem utrzymała się w niej, zajmując wysokie siódme miejsce i zagra w zreformowanej IV lidze. Jeszcze przed meczem trener Sieradzki otrzymał pamiątkową koszulkę z rąk Kamila Drężka i Rafała Dzierzgowskiego.

Sam mecz był kontrolowany przez Narew. W 9. minucie Damian Gałązka dostał świetne podanie od Iwana Budniaka, ograł bramkarza i strzelił do pustej bramki na 1:0. W 12. minucie to Gałązka podawał, a Budniak przebiegł z piłką 40 metrów i po zejściu do środka z lewej strony strzelił bramkę. 4 minuty później Gałązka po dobrej akcji z Konradem Drężkiem uderzył w słupek. W 29. minucie kolejny raz zagrożenie stworzył Gałązka swoim podaniem do Ziemaka. ,,Ziemo” wyłożył piłkę Krasce na piąty metr, ale Marcin strzelił nad bramką. W 35. minucie dla Narwi został podyktowany rzut karny. Do piłki podszedł oczywiście Piotr Strzeżysz i niestety Tokarski wybronił jego strzał. Po czterech minutach Dominik Gedek zdobył bramkę kontaktową.

Po przerwie Narew dalej prowadziła grę, choć Stoczniowiec prezentował się lepiej niż w pierwszej połowie. Wyśmienitą okazję na zmianę wyniku miał znowu Gałązka, jednak bramkarz Stoczniowca popisał się podwójną interwencją.

W 61. minucie z boiska zszedł Piotr Strzeżysz. Zawodnicy utworzyli dla naszej legendy szpaler, a Strzeżysz dostał paterę za te wszystkie lata gry w Narwi. Cała publiczność nagrodziła go owacjami na stojąco.

Po powrocie do gry Kamil Jastrzębski zmarnował ,,setkę”. Ograł bramkarza i strzelił w słupek. Po chwili Kacper Niedźwiecki wykorzystał podanie na szósty metr od Gałązki. Stoczniowiec w drugiej połowie miał kilka okazji na postraszenie Narwi, ale tą najlepszą zmarnował strzelec pierwszego gola dla gości. Michał Dubiel przedryblował dwóch naszych zawodników w polu karnym, a Gedek fatalnie przestrzelił. Gol na 4:1 to na pewno jedna z dwóch najpiękniejszych bramek Narwi w tym sezonie. Iwan Budniak przejął piłkę w rogu boiska, zaszył dwóch przeciwników i mocno strzelił przy dalszym słupku. Z takim trafieniem może konkurować tylko gol Ziemaka z Wisłą II Płock. Do końca meczu padły jeszcze dwie bramki. Jedna dla gości za sprawą Kamila Dąbrowskiego, który wykorzystał rzut karny, a druga dla Narwi po świetnym podaniu Budniaka i wykończeniu na raty Macieja Staszczuka.

Narew Ostrołęka – Stoczniowiec Płock 5:2 (2:1)
Bramki: Gałązka 9′, Budniak 12′ i 88′, Niedźwiecki 68′, Staszczuk 90+3 – Gedek 39′, Dąbrowski (k) 90+2.

Narew: Rosiak – Łychowydko, Niedźwiecki, Dzbeński – Ziemak, Kraska (80. Dąbrowski), Strzeżysz (61. Białobrzeski), Drężek (78. Karwowski) – Budniak, Jastrzębski (70. Staszczuk), Gałązka.

Widzów: ok. 400
Sędziował: Karol Wójcik (Siedlce)


Galeria

fot. Michał Kowalczyk

One thought on “Zwycięskie pożegnanie Strzeżysza i Sieradzkiego

  • 19/06/2022 o 13:15
    Permalink

    No to Zarządzie, trochę roboty czeka. Na nudę nie będziemy narzekać.

Możliwość komentowania została wyłączona.