Narew ma nowego trenera. Jest nim Marek Marciniak
Mimo młodego wieku ma w CV znaczące osiągnięcia w piłce nożnej. Dość powiedzieć, że jako członek sztabu reprezentacji Belgii zdobył z tą drużyną brązowy medal mistrzostw świata w Rosji. Z Brazylią osiągnął złoty medal olimpijski. To jako analityk, jako trener zaś pracował w akademiach Lecha Poznań, Arki Gdynia i Bałtyku Gdynia. Teraz Marek Marciniak podjął się prowadzenia seniorów Narwi.
31-letni trener posiada uprawnienia UEFA A, jak poprzedni szkoleniowiec Narwi, Andrzej Sieradzki. Podobnie jak on, karierę piłkarską zakończył w młodym wieku, w wyniku kontuzji. Trzecią wspólną cechą, są świetne referencje, które i w tym przypadku dają byli współpracownicy.
Ale coś więcej o nowym szkoleniowcu – w latach 2011-2015 trenował juniorów Arki Gdynia, także w Centralnej Lidze Juniorów. Następnie przeniósł się do Lecha Poznań, gdzie również prowadził zespoły w CLJ oraz współpracował z trenującymi pierwszy zespół Grzegorzem Nicińskim i Nenadem Bjelicą oraz dwójkę Lecha, Ivanem Djurdjeviciem. Wielkopolski klub opuścił w 2018 roku w celu współpracy z reprezentacjami Belgii i Szwecji na mistrzostwach świata w Rosji. Następnie prowadził juniorskie zespoły Bałtyku Gdynia, w latach 2019-2022.
Co ciekawe, na klubowej niwie jako analityk prowadził analizę dla Realu Madryt (2018/19, 3. miejsce w La Liga) oraz chińskiego Guangzhou Evergrande (mistrzostwo Chin 2019). Jednorazowe akcje analityczne prowadził także dla innych znanych klubów, takich jak West Ham United, Schalke 04, Galatasaray, Gremio Porto Alegre i wiele innych.
Teraz przyszła pora na podjęcie rękawicy w piłce seniorskiej jako samodzielny szkoleniowiec. Rozmawialiśmy z kilkoma szkoleniowcami, z których Marek Marciniak jest najrozsądniejszą opcją. Zna nasz klub – ma żonę z Ostrołęki i wielokrotnie oglądał mecze Narwi. Ma rozległą wiedzę i jest naprawdę wysoko oceniany w trenerskim środowisku. Wierzę, że kiedy będzie kończył pracę z naszym zespołem, będzie oceniany przynajmniej tak dobrze, jak poprzednik. Z całym zarządem tego życzymy i zabieramy się do pracy nad transferami
– powiedział wiceprezes Narwi Tomasz Mrozek.
fot. Karol Wesołowski
Mam pytanie do narviego , dotychczasowi zawodnicy zostają?
Niektórzy tak, niektórzy nie… jak co sezon. Będziemy informować o ruchach do klubu w osobnych newsach, a o odejściach w jednym zbiorczym. Też jak co sezon 🙂
Damian Gałązka i Ivan Budniak zostają?
Jakbyś mógł tylko to zdradzić ?
Skoro ma żonę z Ostrołęki i jeszcze żyje to znaczy że da radę 🙂
Majac dobry material w zawodnikach dalby rade pytanie kim bedzie dysponowal nowy trener. Jak zauwazyl kolega wczesniej tacy gracze jak Galazka czy Budniak to sila sama w sobie pytanie czy beda? Z obecnym skladem mozna byloby walczyc o wysokie cele co pokazali na wiosne.