Pierwsza porażka rezerw na własnym boisku
Po ciekawym meczu rezerwy Narwi przegrały po raz pierwszy w tym sezonie na własnym boisku. Lepszy okazał się Orzyc Chorzele, który wygrał 4:2, wykorzystując większość sytuacji, jakie sobie stworzył. Dwa gole dla Narwi II zdobył Maciej Staszczuk, w ciągu jednej minuty.
Goście objęli prowadzenie po jednym z pierwszych strzałów meczu w 6. minucie. Około 10 minut później do siatki rywali trafił z głowy Jakub Żyznowski, ale znajdował się przy tym na pozycji spalonej. Na naszą celną odpowiedź musieliśmy poczekać aż do drugiej połowy. W 55. i 56. minucie dwukrotnie bramkarza rywali pokonywał Maciej Staszczuk. Asysty zaliczyli odpowiednio Mikołaj Banach i Jakub Żyznowski. Mimo tak szybkiego stracenia bramek, Orzyc się nie poddał i doprowadził do wyrównania.
Nasza drużyna stanęła i nie udało się utrzymać rozpędu z pierwszych minut drugiej połowy. Co gorsza w 78. minucie sędzia odgwizdał rzut karny dla Orzyca Chorzele po rzekomym zagraniu ręką naszego zawodnika (rzekomym, bo trudno to ocenić z perspektywy widza, a cała nasza drużyna bardzo protestowała). Bardzo słaby strzał z karnego wturlał się jednak do naszej bramki. W samej końcówce zaatakowaliśmy ponownie, nadziewając się na kontrę.
Narew II Ostrołęka – Orzyc Chorzele 2:4 (0:1)
Bramki: Staszczuk 55, 56 – P. Piasecki 6, 89, Sągocki 63, Dąbrowki 78 (k)
Narew II Ostrołęka: Pędzich – Babicz (46. B.Bieńkowski), Dąbrowski, Gocłowski, Kubeł – Trojanowski (80. Grodzki) – Banach (70. Sadowski), Klec (46. Ciecierski), Bąk (65. Miłoszewski), Żyznowski (85. Opęchowski) – Staszczuk. Na ławce pozostał: M.Parzych.
Żółte kartki: Banach, Staszczuk, Sadowski.
fot. Adrian Bobiński
2 comments