Wiosna rozpoczęta zwycięstwem. 2-1 z Amatorem Maszewo
Po wymagającym meczu piłkarze Narwi Ostrołęka pokonali Amatora Maszewo 2-1. Gole dla zespołu trenera Marcina Gałązki strzelili Artur Bajor i Bruno Vilela.
Narwianie wyszli na prowadzenie bardzo szybko, bo już w drugiej minucie meczu. Akcję bramkową napędził Łukasz Świderski, po którego zagraniu wzdłuż bramki, gola strzelił Artur Bajor. Do około trzydziestej minuty gra była pod naszą kontrolą, ale później goście zaczęli dochodzić do głosu. W grze Narwi było wiele niedokładności, co Amator próbował wykorzystać, grając z kontry. Z obu stron mnożyły się też faule, za które posypały się kartki (i za dyskusję).
W 44. minucie powinno być 2-0 dla nas, kiedy do długiej piłki dobiegł Damian Gałązka. Bramkarz Amatora był poza bramką i pewnie gdyby Gałązka zdecydował się na strzał od razu, było by po ptakach. Damian chwilę jednak podholował piłkę, a golkiper Amatora zdołał wrócić i na dodatek wybronić strzał. Jeszcze w doliczonym czasie po skosie uderzał mocno Łukasz Świderski, lecz piłka przeszła tuż obok słupka.
Po zmianie stron w zamieszaniu w naszym polu karnym piłka została zagrana ręką i sędzia wskazał na wapno. Zamiast 2-0, 3-0, zrobiło się 1-1 i wiadomo było, że gra będzie jeszcze cięższa. W dodatku kilka minut później napastnik Amatora minął Modzelewskiego i nie przegrywaliśmy tylko dlatego, że strzelając na pustą bramkę kopnął odrobinę obok niej.
W 64. minucie Świderski zagrał piłkę „w uliczkę” do Bruna Vileli, który podbiegł, popatrzył, przymierzył, a następnie wraz z kolegami świętował zdobycie gola. Narwianie zadedykowali go urodzonemu kilka dni temu dziecku Damiana Gałązki.
Na kwadrans przed końcem tuż przed polem karnym faulowany był wychodzący na czystą pozycję Wesley. Z rzutu wolnego przymierzył Świderski, ale trafił w poprzeczkę. Poprzeczkę obili też sześć minut później goście. Po zmianach nasz atak nabrał nowych sił. Chwilę po wejściu na boisko gola mógł zdobyć Damian Klec, któremu piłkę wystawił Łukasz Świderski. Górą był jednak bramkarz Amatora, który popisał się instynktowną obroną. W doliczonym czasie wyjął on jeszcze mocny strzał Krawczyka
09.03.2024, Ostrołęka
Narew Ostrołęka – Amator Maszewo 2-1 (1-0)
Bramki: Bajor 2, Vilela 64 – ? 50 (k)
Narew Ostrołęka: Modzelewski – Ziemak, Bandorowicz, Dobrowolski, Bajor – Wesley, Ciężar, Vilela (81. Krawczyk) – Świderski, Olesiński (81. Klec), Gałązka.
Sędziował: Daniel Miler
Widzów: ok. 250
Brawo Narew
Pierwszy mecz jest zawsze trudny. Ważne zwycięstwo. Oby tak się zakończył ostatni mecz i cała liga..