LigaSeniorzy

Nie tak miało być. Okęcie – Narew 2:1

Piłkarze ostrołęckiej Narwi doznali niespodziewanej porażki w wyjazdowym starciu z Okęciem Warszawa.

Do przerwy gospodarze wygrywali 2:0, wykorzystując dwie sytuacje. Pierwszą w 22. minucie po rzucie rożnym. Drugi gol obciąża naszych stoperów, z których jeden miał możliwość wybicia piłki na aut zanim przegrał pojedynek biegowy.

Druga połowa, mimo zmian w składzie przyniosła odrobienie tylko jednego gola. W samej końcówce zawodnik Okęcia sfaulował Dominika Borowieckiego w polu karnym. Łukasz Tercjak pewnie wykonał „jedenastkę”. Sam wynik drugiej połowy może być jednak mylący, bo niestety poza karnym nie oddaliśmy w niej celnego strzału.

P.S. Z miłych informacji warto dodać, że spotkanie było setnym meczem ligowym w barwach Narwi dla Piotra Dąbrowskiego. Gratulujemy i dziękujemy za serce wkładane w grę!

13.04.2023, Warszawa
Okęcie Warszawa – Narew Ostrołęka 2-1 (2-0)
Bramki: 22, 42 – Tercjak 88

Narew Ostrołęka: Modzelewski – Ziemak, Bandorowicz (46. Olszewski), Dobrowolski, Bajor – Wesley (60. Dąbrowski), Godziebiewski (46. Borowiecki), Świderski – Gałązka, Klec (60. Tercjak), Vilela (70. Krawczyk).

Żółte kartki: Wesley, Tercjak.

10 komentarzy do “Nie tak miało być. Okęcie – Narew 2:1

  • Czas na zmianę trenera i zgrywanie zespołu na przyszły sezon, z tym trenerem nie ma żadnego pomysłu na grę

  • Koniec marzeń o powrocie do 4Ligi.Spełniają się marzenia niektórych członków Zarządu o pozostaniu na przyszły sezon na tym szczeblu rozgrywek.Brawo trener, brawo Zarząd, już niebawem stadion podczas meczów drużyny będzie świecił pustkami! Niestety sytuacja jest przykra dla kibiców…

    • A z kim i z czym do 4 ligi tak powiedzmy sobie szczerze ? bo tylko chyba naiwni ludzie na tą liczyli zamiast włączyć realizm. Ja przeczuwałem że tak będzie bo pisałem tak po ostatnich meczach i w okresie sparingowym. To zarząd w pełni ponosi za tą odpowiedzialność bo zatrudnił kiepskiego trenera ze słabego poziomu Podlasia. Każdy kibic który od lat chodzi na mecze ten wie że lepszymi trenerami z Podlasia od obecnego są Narolewski i nawet Staniórski. Niestety wybraliśmy tego najgorszego? Teraz drogi zarządzie do roboty może osoba Truszkowskiego na trenera ?

  • Dokąd to wszystko zmierza ? Jeszcze dwa lata Narew fajnie rozwijała jako klub, graliśmy nieźle w czwartej lidze jako beniaminek mieliśmy dobrego trenera, a teraz? Obecny trener doprowadził nas na kiepski poziom Podlasia. Pisałem po ostatnich meczach , pisałem po meczach jesiennych z Pułtuskiem i Wołominem a także w okresie sparingowym że z obecnym trenerem się cofamy i nie zrobimy kroku naprzód. Również pisałem że wyjdzie nam w lidze granie bokiem w sparingach z Czyżewem, Śniadowem itp.
    Prezesie , Zarządzie działajcie bo tu już trzeba myśleć o kolejnym sezonie tak by zawodnicy obecni mieli tu impuls i motywację by dalej nas reprezentować. Odpowiedni trener z warsztatem to zapewni. Kolejny sezon piątej ligi zapowiada się jeszcze trudniej walczyć o awans będą Pułtusk, Nasielsk oraz dojdą jeszcze spadkowicze z czwartej ligi i prawdopodobnie będą to Serock i Marki. Trzeba więc natychmiastowych zmian tak by nie utknąć na lata w piątej lidze a nawet bądź jeszcze niżej.

  • Do podpisany: podzielam w pełni Twoje zdanie, niezbędne decyzję w sprawie trenera i wzmocnienia kadrowe.

  • Szanowni koledzy. Ja pisze sobie czasami wnioski niestety smutne i kolejny smutny dziś. Trzeba być człowiekiem ograniczonym by nie widzieć jak klub funkcjonował 2 lata temu i jak to wygląda teraz. Gramy dzieciakami, rezygnujemy z talentów i toczymy się systematycznie w dół. Mamy jakiś Brazylijczyków którzy co wnoszą do tego klubu? Wizjoner jako prezes i ambitny trener to to co pcha klub do przodu. U nas nie pcha nic. Przed sezonem gramy z frajerami by to jakoś wyglądało że coś robimy. Potem Troszyn czy Suwałki i nie ma dalszych pytań. Łomża pozbyła się balastu i 7 meczy z dobrymi rywalami to 4 zw i 3 remisy. Ta liga jest beznadziejnie słaba a dla nas nadal za silna. Wszystkie mecze wiosenne to męczarnie z dnem ligi. Jesteśmy karykatura na tle o połowę mniejszych miast ale tam maja podobno pieniądze i zapał u nas to zniknęło 2 lata temu. Szkoda…..

  • Panie Zygmuncie witał Pan jako pierwszy „w doli i niedoli” trenera Gałązkę a teraz Pan pierwszy ale do zwolnienia.
    Jesień z tym samym sztabem trenerskim nie była może idealna ale dla mnie obiecująca i graliśmy dobrze z wynikiem (10-3-2).
    Co się dzieje wiosną każdy widzi, sztab się nie zmienił tylko zawodnicy……………
    Może spowodowała to ilość podlaskiej krwi w drużynie, chyba z trenerem to już 5+1…….
    Chętnie bym posłuchał co ma na ten temat do powiedzenia Prezes, Drugi Trener i Kapitan Przemek.

    • Dla mnie osobiście nie była obiecująca bo każdy mecz który graliśmy z wyjątkiem meczu z Bieżuniem(ostatnia drużyna w tabeli) był przepchany kiepską bez pomysłu grą, a w meczu z Przasnyszem pomógł nam sędzia czerwoną kartką z kapelusza dla gości.
      Trochę już lat spędziłem będąc na meczach starej Narwi jak i obecnej i stwierdzam po raz kolejny że klub jeszcze się fajnie rozwijał dwa lata temu, z dobrym trenerem piłkarsko wyglądaliśmy fajnie jako solidny mazowiecki klub , rokowaliśmy by było jeszcze lepiej, 3/4 drużyny to byli ostrołęczanie plus dwóch-trzech zawodników zza granicy. Obecny trener cofnął nas na poziom Podlasia. Konkretny trener np z Troszyna pewnie zrobiłby z tego awans.

  • Policzyłem dokładnie,
    Z trenerem to jest jeszcze więcej bo 6+1.

Możliwość komentowania została wyłączona.