Ostatni mecz zakończony porażką
W sobotę o godzinie 16:00 Narew podejmowała u siebie ekipę z Gostynina. Był to ostatni mecz, który Narew rozegrała przed własną publicznością w tym sezonie. Pojedynek przy ul. Witosa zakończył się wynikiem 1-0 dla Mazura.
Obie drużyny weszły dobrze w mecz, jednakże Narew przeważała. Było bardzo dużo podań, dośrodkowań i stałych fragmentów gry. Mimo tak dużej ilości sytuacji, piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki rywala. Zawodnicy Mazura nie mieli żadnej klarownej sytuacji do 38. minuty. Lewy skrzydłowy ściął do środka, Szmigiel i Bajor wpadli na siebie, a przed zawodnikiem gości był już tylko Modzelewski, który nie zdołał zatrzymać Rutkowskiego.
Pomimo wielu zmian zrobionych w drugiej połowie przez trenera Bałazego, pomimo dogodnych sytuacji, pomimo wszelkich starań wynik pozostał bez zmian.
08.06.2024, Ostrołęka
Decathlon V Liga Mazowiecka
Narew Ostrołęka – Mazur Gostynin 1-0 (1-0)
Bramki: Rutkowski 38
Narew Ostrołęka: Modzelewski – Ziemak (46. Bąk), Bandorowicz, Bajor, Szmigiel (80. Roman) – Ciężar, Vilela, Wesley – Borowiecki (88. Pierzchała), Klec (65. Banach), Gałązka
Żółte kartki: Klec, Wesley
Mecz ten nie miał praktycznie żadnego znaczenia do układu tabeli poza prestiżem.Drogi Zarządzie teraz już od dziś trzeba zacząć budować drużynę na najbliższy sezon rozgrywkowy by awansować do 4 ligi, bo Ostrołękie stać na to!
Kiepski sezon dobiegł na Witosa i dobrze. Dzisiejszy mecz był jego podsumowaniem czyli kopania się po czole. Dzisiejsza ławka rezerwowych to też podsumowanie owego sezonu. Budować drużynę na zawodnikach z Ostrołęki, zawodników z rezerw i okolic(np w Rzekuniu mamy pare fajnych młodych zawodników którzy zaczynali u nas w rezerwach) i może dwóch zawodników zza granicy, łomżyniaków pogonić bo co niektórym trzeba płacić a wiecznie są kontuzjowani. Przy trenerze doświadczonym może być nieźle. Obecnie to co się dzieje jest bez sensu.