Pragacz w Makowiance

Zamknęło się okienko transferowe na pozyskiwanie zawodników związanych umowami z klubami (teraz można podpisywać kontrakty tylko z niezrzeszonymi piłkarzami). Zgodnie z zapowiedzią złożoną Michałowi Pragaczowi zarząd Narwi puścił go do Makowianki.
Michał wraca do rodziny, a oprócz grania w Lidze Okręgowej w Makowiance będzie też pracował w Makowie. W obecnym sezonie wystąpił w dwóch meczach Narwi: w spotkaniu z Ursusem był najlepszy na boisku, w pożegnalnym meczu na Witosa zaliczył dwie żółte kartki, a wcześniej m.in. faul po którym padła bramka z wolnego.
Dotychczas jednak raczej nie miewał słabszych występów. Jego dorobek w niebiesko-czerwonej koszulce to 58 meczów ligowych (bez strzelonej bramki). Dziękujemy za pot zostawiony na boisku w każdym meczu i mamy nadzieję, że Michał jeszcze do nas wróci!
Juniorzy 93 za 2 dni rozpoczynają lige.. bez treningów,bez trenera? jedynie 6-5 zawodników trenuje z główną druzyną.. Wielkie zaniedbanie ze strony klubu. Do meczu 2 dni a nic w tej sprawie nie wiadomo.. tragedia..
szkoda że odszedł, może wróci jeszcze…. pozdro Pragi
pamietam jak po zakonczeniu zeszlego sezonu z nim rozmawialem, mowil ze nie wyobraza sobie gry w innym klubie niz Narew ! tak samo wypowiadal sie o tym ze nie wyobraza sobie rozwiazania klubu, mowil ze ma Narew sercu i prosze bardzo co sie okazalo…
Jednak pieniadze wplywaja na czlowieka…
ciekawe jak wy sobie wyobrazacie zycie w O-ce bez kasy z klubu, bez pracy i mieszkania. Poszedł tam gdzie miał bliżej dom i ktoś mu robote załatwił