Ursus przegrał z Radomiakiem
Nietypowo, bo w piątek rozpoczęła się 6. kolejka III ligi łódzko-mazowieckiej. Ursus Warszawa podejmował dzisiaj u siebie na Sosnkowskiego Radomiaka Radom i do 62. minuty prowadził 1-0 po golu kapitana Jarosława Łowickiego. Wtedy goście strzelili bramkę wyrównującą, a dwie minuty później prowadzili już 2-1. Sprawy potoczyły się zupełnie nie po myśli kibiców gospodarzy, bo kolejne dwie minuty później kapitan Ursusa obejrzał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Ursus kończył w dziewiątkę – bo wprowadzony w drugiej połowie Jagodziński ujrzał w 90. minucie od razu czerwony kartonik. Co ciekawe mecz, który rozpoczął się w piątek o 16:00 (a więc w godzinach pracy) oglądało 300 widzów, czyli całkiem nieźle, jak na III ligę.
Ursus Warszawa 1-2 (1-0) Radomiak Radom
Łowicki 15 – Figiel 62, Tarnowski 64
Ursus: Osiński – Bulik (69 Pomarański), Frączek [ż], Kopiś, Łowicki [ż/ż/cz 66], Jarczak, Lesiak, Ćwik, Kaleta (83 Lizińczyk), Sikora [ż] (61 Jagodziński [cz 90], Periżok (55 Paśkiw).
Radomiak: Banasiak – Szary, Moryc, Świdzikowski (74 Dubina), Rolak (46 Tokaj), Tarnowski (90 Domański), Ojikutu [ż], Figiel, Wocial, Puton, Dąbrowski (32 Wnuk).
Widzów: 300
Sędzia: Świtacz (Łódź)
Nie Rogodzinski tylko Jagodzinski
🙂 Dzięki!
300 widzów to dobry wynik, ale pytanie, ilu było gości.
Kibicow Radomiaka bylo ok 20.Mieli nie byc wpuszczeni ale ogladali lecz nie z trybun.Ps zauwazylem jeszcze jeden blad nie Taj tylko Tokaj.Co do meczu Radomiak nie zachwycil slaby bramkarz choc kontry maja zabojcze.Ten mecz Ursus nie powinien przegrac coz 2min i katastrofa