Porażka w Zelowie
Większość ankietowanych w naszej sondzie (45%) miała rację, przegraliśmy z Włókniarzem (remis obstawiało 12%, zwycięstwo Narwi 43% gości). Po bezbramkowej pierwszej połowie uważnie nasłuchiwaliśmy wieści i wydawało się, że wywieziemy z Zelowa chociaż jeden punkt. Niestety okazało się, że chłopaki wracają z bagażem trzech goli strzelonych kolejno przez: Boczkiewicza w 58. minucie, weterana Berensztajna w 76. minucie i Bendkowskiego w samej końcówce spotkania. Trzeba przyznać, że bolączką naszej kadry są nieobecności (kartki, kontuzje, inne problemy). Wystarczy spojrzeć na formację defensywną w tym meczu: obrońca – pomocnik – napastnik – debiutujący w seniorach obrońca.
Skoro mowa o debiutach, to zaliczyli je Tomek Kruczyński i Michał Piersa.
Włókniarz Zelów 3-0 (0-0) Narew Ostrołęka
Piotr Boczkiewicz 58, Jacek Berensztajn 76, Kamil Bendkowski 90
Narew: Łyziński – Pełtak, Stachowicz, Dzieruk, Kruczyński – Nakielski, Strzeżysz, Niedźwiecki (90 Piersa), Gwiazda – Kobrzyński, Olesiński.
Skład:Narew: Łyziński – Pełtak, Stachowicz, Dzieruk, Kruczyński – Nakielski, Strzeżysz, Niedźwiecki (90. Piersa), Gwiazda – Kobrzyński, Olesiński
czy to gracz narwi jest na zdjęciu jeśli tak to jest bardzo wymowna ta fotka . chyba za rok pogramy razem . albo się miniemy
A ty bys mógł przestać pisać to kibicu z Przasnysza,ciągle to piszesz.Udzielaj się na swojej stronie.
Myśli że jest fajny !!! Przasnysz gra w 4 lidze i nie może wyjść więc zamknij dziurę i siedź cicho.
ja źle wam nie życzę tylko trzeźwo oceniam waszą sytuację bez emocji za rok gramy razem