Ciężki mecz w sobotę
Naszym najbliższym rywalem jest Orzeł Wierzbica. Sobotni rywale Narwi zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli III ligi łódzko-mazowieckiej. W przypadku zwycięstwa i korzystnych wyników w innych meczach, mogą awansować nawet na trzecie miejsce. W dotychczasowych meczach tego sezonu Orzeł 8 razy wygrał, 6 razy remisował i 5 razy przegrał. Na własnym boisku ten bilans wygląda lepiej, niż na wyjazdach (6-2-1 u siebie do 2-4-4 wyjazdowego). Narew z Orłem jesienią zremisowała 2-2, po dwóch bramkach Piotra Strzeżysza (z karnego i z wolnego) i wybronionym przez Andrzeja Łyzińskiego rzucie karnym.
Był to dotychczas jedyny mecz pomiędzy naszymi drużynami. Lista dotychczasowych gier wygląda więc mizernie:
1) 03.09.2011 (4) Narew Ostrołęka 2-2 Orzeł Wierzbica (Strzeżysz (dwie)).
Kilka faktów:
- najlepszym strzelcem Orła wciąż jest Łukasz Jamróz, zdobywca 6 bramek. Był on jednak na wypożyczeniu z Korony Kielce i właśnie do niej wrócił (dwie bramki w debiucie przeciwko Jagiellonii).
- kolejnym na liście egzekutorów jest Sebastian Stąpor, którego jednak też wiosną nie ma już w Wierzbicy. Trafiał on do siatki rywali cztery razy, czyli nie jest to jakiś oszałamiający wynik. Tym bardziej, że wszystkie trafienia zaliczył z rzutów karnych. Zanim trafił, Stąpor spudłował raz z karnego. Co ciekawe, oprócz niego z wapna pudłowali także Maciej Pastuszka i Łukasz Jamróz.
- bilans rzutów karnych Orła to więc 4 strzelone i 3 zmarnowane.
- dotychczas wierzbiczanie dostali 3 czerwone kartki i 46 żółtych. W rankingu fair play są więc dosyć nisko.
- wiosną Orzeł jeszcze nie wygrał: zremisował bezbramkowo z Bronią Radom i przegrał 0-1 z OKS-em Otwock (gol przypisywany początkowo S.Kęskowi, zapisano ostatecznie jako samobójcze trafienie Marcina Sikorskiego).
Mecz z Orłem o 15:00 w sobotę w Wierzbicy.
2 comments