Kolejny punkcik na koncie
Narew zremisowała bezbramkowo z bielańskim Hutnikiem w meczu obfitującym w sytuacje strzeleckie. Najłatwiejszą był rzut karny dla gości, który zmarnował Szymon Kiwała. Piłkarze ze stolicy byli zespołem piłkarsko lepszym, ale mimo tej przewagi nie potrafili ani razu pokonać Andrzeja Łyzińskiego. Narwianie odpowiedzieli m.in. strzałem Przemysława Olesińskiego w pierwszej połowie. Najlepszym zawodnikiem meczu był zdecydowanie wspomniany „Łyżwa”.
Narew Ostrołęka 0-0 Hutnik Warszawa
Narew: Łyziński – Pełtak, Zalewski, Jędrzejczyk, Stachowicz (75 Jóźwiak) – Sowa – Dzwonkowski (62 Zygmunt), Strzeżysz – Nowak (72 Roman), Niedźwiecki (55 Gwiazda) – Olesiński.
a Dawidzki dlaczego nie grał? mogło to wyglądać inaczej gdybyśmy więcej przytrzymali piłkę w środku boiska, no i brakuje nam rasowego snajpera, np. takiego jak w Hutniku Lewicki, szkoda że nie udało się ściągnąć tego Kowalkowskiego z Makowa
Dawidzki jakis uraz mial podobno.
jakieś kartki były? 😉
Żółta dla Przemka Olesińskiego z tego co wiem 😛
M.Roman, Strzeżysz, chyba Nowak… Narew miała 5 lub 6 żółtych kartek.
Sporo ;o
zółte kartki otrzymali:Strzeżysz,Józwiak,Jędrzejczyk i Olesińaki chyba.