Niebiesko-czerwony weekend (29-30.09)
29.09.2012 NAREW OSTROŁĘKA |
1996 (U-17) Iskra Krasne |
1997 (U-16) Narew pauzuje
|
1998 (U-15) Legia Warszawa |
29.09.2012 NAREW OSTROŁĘKA |
1996 (U-17) Iskra Krasne |
1997 (U-16) Narew pauzuje
|
1998 (U-15) Legia Warszawa |
Możliwość komentowania została wyłączona.
gdzie dokładnie bedzie rozgrywany mecz legii u15 z Narwia?
chcialbym go zobaczyc.
Na Łazienkowskiej, tak jest w obsadzie sędziowskiej 🙂 [nie wiem, które boisko]
Cześć Tomasz mam nadzieje, ze będziesz kibicował Narwi na tym meczu, w inny przypadku będą mieli tylko dwóch kibiców pozdrawiam.
byłem na meczu,ale niestety różnica klas była kolosalna,czy Chłopaki z Narwi ćwiczą na siłowni?motoryka i przygotowanie fizyczne,a także kultura gry po stronie piłkarzy Legii,z Narwi podobała mi sie gra oczywiście bramkarza i zawodnika z 11
Różnica klas rzeczywiście duża, ale weźmy pod uwagę to, że Legia gra ze sobą już od lat, zawodnicy chodzą do jednej klasy trenują raz lub dwa razy dziennie byli na obozie na ławce siedziało około 20 zawodników było 3 trenerów w tym jeden bramkarzy są wyselekcjonowani z bardzo dużej grupy chętnych, no i oczywiście mają zapewnione wszystko chłopcy z Narwi też byli zapraszani na testy do tej drużyny co więcej przeszli je pozytywnie. Narew – nie chcę się tłumaczyć ale ta drużyna to chłopcy z różnych szkół trenują 2,3 razy w tygodniu i nie wszyscy mogą być na każdym treningu o zapleczu już nawet nie wspomnę.( nie wspomnę też o tym że w tę sobotę połowa zawodników była chora lub kontuzjowana wspomniany też Bartek nr 11, oczywiście nie mówię, że jakby byli w pełni sił to byśmy wygrali) Moim zdaniem znając tę drużynę od podszewki biorąc pod uwagę wszystkie problemy, których jest naprawdę dużo to bardzo dobrze sobie radzi 2 sezon w lidze Mazowieckiej 3 miejsce w tabeli to bardzo dobry wynik chłopcy i trener jeden trener bardzo dużo serca muszą wkładać żeby mimo wszystkich przeciwności i problemów reprezentować tak wysoki poziom. W środę jedziemy do Legionowa z nadzieją na 3 punkty i powrót na 2 miejsce. pozdrawiam dobkoś