×

Na Kurpiach mamy lidera!

Na Kurpiach mamy lidera!

Mamy lidera! Na Kurpiach mamy lidera! W środowe popołudnie rozegrano mecze 4. kolejki IV ligi mazowieckiej. Narew grała na wyjeździe z Wkrą Żuromin. Po bramce Damiana Drężewskiego udało się wywieźć komplet punktów z tego trudnego terenu. Przy remisie Bugu Wyszków oznacza to, że przynajmniej do soboty to podopieczni Dariusza Narolewskiego otwierać będą tabelę IV ligi.

Kolejną dobrą wiadomością jest powrót do Narwi naszego wychowanka Kuby Parzycha, który wiosną był naszym podstawowym obrońcą. Kuba do sezonu przygotowywał się z drużyną SMS Łódź i miał zamiar występować w niej jesienią i uczyć się w Łodzi. Gdy jednak trzeba było podjąć decyzję, okazało się, że serce Kuby zostało na Kurpiach, więc wrócił do Ostrołęki i do Narwi.

Wkra Żuromin 0-1 (0-0) Narew Ostrołęka
Drężewski 62

Narew: Myśliński – Skorupka, Gawrych, Cychol, Stachowicz – Wargulewski (65 Chorążewicz), Gałązka (60 Niedźwiecki) Strzeżysz, Majewski (80 Młynarski) -Drężewski (89 Kruk) Kubat.

4 comments

comments user
Kier

Gratulacje panowie. Z Żurominem zawsze ciężko się gra szczególnie u nich i zapewne w niezbyt sprzyjających warunkach-deszcz. Brawo za wygraną i co dalej…
Spokojnie poczekajmy na następne mecze. One pokażą możliwości naszego zespołu zaczynają się schody Wołomin Łomianki Bzura i lokalny rywal Ostrowia. Zapewne łatwo się nam nie dadzą- prestiż derby. Częste mecze pokazują, że każdy z każdym może coś ugrać. Więc potrzebni są dobrzy zmiennicy,kartki, kontuzje inne przyczyny absencji zawodnika.
Ciekawy wpis odnośnie zawodnika z Łomży-Laskowskiego, może warto się nim zainteresować. Może mógłby przyjechać na trening Narwi- może trener dołączy nowego młodego
i zdolnego zawodnika.
powodzenia w następnych meczach.

comments user
KiBolek

Gratulacje Panowie!
Dla takich chwil warto żyć,
na takie chwile warto czekać,
powodzenia w kolejnych spotkaniach.

comments user
m

No to teraz w sobotę ostrów 🙂 – takiego sezonu nie było od 100 lat by po 5 kolejkach 15 pnk. 🙂

comments user
Narewka

Trochę ostudźcie głowy z tym awansem bo zawodnikom narobicie presji.Trener sam w mediach mówi że pierwsza piątka będzie dobra.Co do Laskowskiego po co nam kolejny napastnik jak są Kubat,Niedźwiecki,mogą tam jeszcze grać Drężewski i Mleczek więc nie teraz.Na wiosnę można o nim pomyśleć bo pewnie Drężewski tylko u nas na jedną rundę bo przyszedł odbudować się po kontuzji,i pewnie na wiosnę będzie grał już w II lub III lidze.Dobrze że Parzych wrócił bo będziemy być może mieć swojego wychowanka w pierwszym składzie.Danie Parzycha do pierwszego składu to trener by pewnie kogoś z dwójki młodzieżowców pominął Majewskiego lub Drężewskiego,ale tego drugiego raczej nie.

Możliwość komentowania została wyłączona.