Pierwsza porażka

Niebiesko-czerwoni grali dzisiaj w Wołominie z tamtejszym Huraganem, spadkowiczem z III ligi. Pomimo zajmowania na razie niezbyt wysokiej lokaty w lidze, gospodarze dzisiejszego meczu są jednymi z faworytów ligi. Mają silny zespół, co potwierdzili w konfrontacji z liderem ligi, czyli naszą Narwią, wygrywając 3-0.

Bramki padały w drugiej połowie, ale to pierwsza połowa przyniosła nam trzy ciosy prosto w twarz. Najpierw kontuzji doznał Krzysztof Majewski i nie mógł wystąpić w dzisiejszym meczu. W dziesiątej minucie do grona kontuzjowanych po ostrym wejściu jednego z zawodników Huraganu  dołączył Damian Drężewski. Natomiast w 32. minucie Narew uszczupliła się już na własne życzenie po drugiej żółtej kartce Piotra Strzeżysza.

Co do bramek, to padały one kolejno: w 59. minucie ze spalonego, w 88. minucie po kontrze i w ostatniej minucie doliczonego czasu gry (znowu!) z rzutu wolnego. W składzie Huraganu znalazł się nasz były zawodnik, Bartek Męczkowski.

Trener gospodarzy, Grzegorz Szeliga wypowiedział się na temat meczu dla oficjalnej strony Huraganu:
– Nie ma co ukrywać, że gra ułożyła się nam pod wpływem czerwonej kartki dla zawodnika drużyny przeciwnej, którą otrzymał w konsekwencji drugiej żółtej. Od tego momentu zaczęliśmy dominować na boisku, tylko w pierwszej połowie nie było to pokazane sytuacjami bramkowymi (…).

Huragan Wołomin 3-0 Narew Ostrołęka
Barzyc 59, 88, Woźniak 90+3

Huragan: Chrostowski – Zakrzewski, Woźniak, Górski (70. Zasadziński), Męczkowski, Lewicki, Bazler, Kopeć (73. Stępień), Wielądek (20. Mańko), Polniak, Barzyc.

Narew: Myśliński – Parzych (84. Młynarski), Prusinowski, Cychol, Skorupka – Drężewski (10. Chorążewicz), Strzeżysz, Gałązka, Wargulewski – Stachowicz (73. Sowa) – Kubat (73. Niedźwiecki)

Żółte kartki: Barzyc (faul), Lewicki (faul) – Strzeżysz dwie (krytykowanie orzeczeń sędziego; faul), Młynarski (faul taktyczny), Wargulewski (krytykowanie orzeczeń sędziego)
Czerwona kartka: Piotr Strzeżysz 32′.