
Porażka z wiceliderem
Ostrołęka, 07.06.2015. W ostatnim meczu domowym sezonu 2014/15 trener Tomasz Słowik postanowił wynagrodzić ciężką pracę na treningach Michała Kruczkowa i wystawić naszego młodego bramkarza do pierwszej jedenastki na mecz z wiceliderem z Mińska. Niestety to po jego dwóch błędach po 12 minutach goście wygrywali 2:0. Obie bramki zdobył Michał Bondara, najlepszy strzelec Mazovii. W obu przypadkach lepiej mogli zachować się obrońcy, którzy przyglądali się jak Bondara dobija Kruczkowa za pierwszym razem, a za drugim podarowali mu piłkę.
Kolejny gol to petarda na początku drugiej połowy. Następny – słabe krycie przy stałym fragmencie gry (jak to się mówi „na radar”). Ostatnia bramka to zupełne odpuszczenie biegnącego na bramkę Paschala Ekwueme.
Jeśli chodzi o zagrożenie ze strony Narwi, to niebiesko-czerwoni oddali bodaj jeden warty uwagi strzał, w wykonaniu Piotra Strzeżysza. W końcówce drugiej połowy próbował jeszcze kiwać się w polu karnym Przemysław Kruk, ale nic z tego nie wyszło. I to w zasadzie tyle.
Błędy z początku spotkania mogą mylnie wskazywać, że tylko nasz bramkarz miał słabszy dzień. Tymczasem mecz był słaby/bardzo słaby w wykonaniu większości zawodników. Na tyle, że w tym spotkaniu nie przyznajemy żadnego plusa, ani żadnego wyróżnienia.
W sobotę o 12:00 zagramy ostatni mecz sezonu w Wyszkowie. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej na sześć dni przed meczami przeniósł wszystkie spotkania ostatniej kolejki na godzinę 12 (była 18:30), zapominając o tym, że niektórzy już zamówili autokary, że trzeba inaczej zaplanować dni wolne i nie zawsze da się to zrobić. Ciekawy jest powód przeniesienia kolejki – mecz Polska – Gruzja. O godzinie rozpoczęcia tego meczu było wiadomo… rok temu! Także wtedy, gdy planowano terminarz IV ligi. Od naszych amatorskich klubów wymaga się w związku profesjonalizmu, w zamian nie oferując profesjonalnego podejścia do klubów. Smutne to…
Wracając do naszego Klubu – już za tydzień będzie pora na podsumowanie. W Narwi dużo się dzieje, ale nie wszystko w tym kierunku, w którym powinno.
IV liga mazowiecka, grupa północna
Narew Ostrołęka – Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:5 (0:2)
Michał Bondara 5, 12, Daniel Smuga 47, Alan Grabek 68, Paschal Ekwueme 90+2
Narew Ostrołęka: Kruczkow – Gawrych (73. Cychol), Kopeć, Pełtak, Skorupka – Mleczek, Stachowicz (78. Kruk), Chromik, Wargulewski (64. Pędzich)- Strzeżysz – Kubat (64. Gałązka).
Pozostali rezerwowi: Rymek – Podgajny, Knap.
Trener: Tomasz Słowik.
Mazovia Mińsk Mazowiecki: Matłacz (74. Szelągowski)- Grabek, Wójcik, Herban, Sobotka – Kozakiewicz, Słowik (71. Ekwueme), Bondara, Krajewski – Puciłowski (27. Chomyn), Smuga (64. Kowalczyk).
Pozostali rezerwowi: brak, wszyscy zagrali.
Sędzia: Tomasz Karpiński (Płock).
Żółte kartki: Gawrych, Kubat, Gałązka (wszyscy za faule).
Widzów: 150 (w tym 37 kibiców gości).
Trener: Janusz Puchalski.
tekst i zdjęcia: Tomasz Mrozek
6 komentarzy
Najbliższe mecze
![]() ![]() 12:00Brak danych KS Łomianki vs Narew Ostrołęka |
![]() ![]() 15:00Brak danych Narew Ostrołęka vs Huragan Wołomin |
![]() ![]() 13:00Brak danych Sokół Serock vs Narew Ostrołęka |
V liga
Pozycja | Klub | Pkt |
---|---|---|
1 | ![]() | 37 |
2 | ![]() | 31 |
3 | ![]() | 30 |
4 | ![]() | 29 |
5 | ![]() | 29 |
Ostatnie mecze
![]() ![]() 3 - 4Brak danych Marcovia Marki vs Narew Ostrołęka |
![]() ![]() 5 - 1Brak danych Narew Ostrołęka vs Delta Słupno |
![]() ![]() 1 - 2Brak danych Wkra Żuromin vs Narew Ostrołęka |
Najbliższe mecze rezerw
Klasa A – rezerwy
Pozycja | Klub | Pkt |
---|---|---|
1 | ![]() | 33 |
2 | ![]() | 32 |
3 | ![]() | 30 |
4 | ![]() | 24 |
5 | ![]() | 23 |
Ostatnie mecze rezerw
![]() ![]() 4 - 1Brak danych Narew II Ostrołęka vs Orzeł Sypniewo |
![]() ![]() 0 - 9Brak danych GKS Gumino vs Narew II Ostrołęka |
![]() ![]() 9 - 0Brak danych Narew II Ostrołęka vs Wieczfnianka Wieczfnia |
Presesowi juz po dziękujemy, trenerowi tesz. Klubu nic nie czeka z takimi ludźmi, idziemy na dno
To ja dorzucę jeszcze linka do opisu meczu z Mazowią bo coś mi się wydaje że nasz Szkoleniowiec szuka kozłów ofiarnych a nie widzi że nie nadążamy za innymi taktyką i techniką,a przypomnę że też było 0-5.Nie można przegranego na zero meczu zwalać na bramkarza jak nie mamy pojęcia o utrzymaniu gry w środku pola a gramy tylko siłą woli bo piłkę trzeba kopnąć.
http://www.naszamlawa.pl/narew-bez-szans-powrot-tomczaka-gole-mlodziezowcow,news,8651,aktualnosci.html
Różnie bywało bogato lub biednie marnie lub nie tak zle ale w tym roku zespół bije przykry rekord – jeśli się mylę Narvi popraw mnie ale Narew nigdy nie pusciła w jednym sezonie tyle goli ile puściło naszych trzech wirtuozów teraz. Trzeba mieć problem ze wzrokiem by nie widzieć że drużyna wychodzi bez obrony w z pustą bramką jak na podwórku. To co się dzieje w tyłu to po prostu parodia.
Rzeczywiście liczba ogromna… Mamy 79 bramek wpuszczonych i jeszcze jeden trudny mecz do zagrania.
Gorszy wynik był tylko raz
– 84 bramki w sezonie 2011/12 (spadek z III ligi, część bramek z walkowerów).
Złośliwi mogliby jeszcze pokusić się o statystykę ile razy było do tyłu 5 lub więcej bramek – tu tez jest szansa na rekord. Ale nie Pamiętam sezonu kiedy aż tyle wpadło u siebie.. Pozostaje pytanie co za rok… czy któryś z chłopaków miedzy słupkami poczuje coś takiego co miał w sobie łyżwa…
Nie jestem złośliwy, więc to sobie daruję… 😉